ßßß
Mojej długiej nieobecności nie ma co tłumaczyć . Zawsze mogłam coś dodać. Przyznaję się bez bicia- jestem leniwa.
Kiedyś w jednym z konkursów wygrałam książkę "Blogerzy na zdrowe święta". Bardzo spodobał mi się przepis Bazylii, która przepis ma od "Pani Helenki" więc i ja chce was zachęcić do niego. W przepisie są powidła, ale jak zaczęłam już robić okazało się że powideł nie ma! Telefon do "doradcy" (czytaj - babcia) i stwierdziłyśmy że konfitura może być. I co dla wielu jest meeega plusem - są bardzo proste do przygotowania.Rogaliki są bajeczne!Najlepsze jeszcze na ciepło :)
Składnki ciasta:- 50g drożdży- 0,5 szklanki mleka- 0,5kg mąki- 2 żółtka (zostawiamy białka, bo będą później potrzebne)- 250g margaryny- łyżka cukru- powidła śliwkowe do środka i cukier do posypania (u mnie to była konfitura brzoskwiniowa i cukier puder)
Drożdże mieszamy z ciepłym mlekiem i cukrem do momentu jak się rozpuszczą. Kiedy roztwór jest gotowy wlewamy go do miski z pozostałymi składnikami. Intensywnie zagniatamy ciasto, do momentu, aż pojawią się w nim pęcherzyki. Odstawiamy je na 30 minut, aby troszkę urosło. Następnie dzielimy na kilka partii i rozwałkowujemy ciasto. Kroimy w niewielkie trójkąciki, na jakie kładziemy powidła śliwkowe (konfiturę) . Zawijamy, smarujemy białkiem i posypujemy cukrem (ja po upieczeniu oprószyłam cukrem pudrem) . Wstawiamy do piekarnika na 15 minut w 180stopni.Smacznego! :]