Wykonanie
Syrop z kwiatów czarnego bzu podobnie jak
syrop z mniszka lekarskiego jest idealnym domowym sposobem do walki z przeziębieniem, więc warto go zrobić i stosować zamiast gotowych
syropów z aptek. Ja najczęściej podczas choroby słodzę nim
herbatę, co nadaje jej bardzo dobrego smaku, ale
syrop można użyć też bardziej tradycyjnie, czyli brać go na łyżeczkę :) W letnie dni można stosować go jako dodatek do
wody mineralnej, ale też doskonale sprawdza się jako dodatek do naleśników i racuszków :) mówiąc w
skrócie samo zdrowie :)



Składniki:1 litr
wody1kg
cukru2
cytrynyŚwieże kwiatki czarnego bzu (baldachy) po zebraniu rozkładamy na papierze i pozostawiamy na około pół godziny, by wyszły z niego robaczki. Następnie odcinamy zielone gałązki. Pozostałe kwiatki wrzucamy do garnka z zimną
wodą i zagotowujemy. Zagotowane kwiaty pozostawiamy w przykrytym garnku do następnego dnia, tak by kwiaty moczyły się co najmniej 12 godzin. Po tym czasie wyciskamy z kwiatków sok (ręcznie lub przy pomocy gazy), przecedzamy go przez sito, by nie było zanieczyszczeń i wlewamy do dużego garnka (około 3 – 4 litrowego). Następnie zagotowujemy, dodajemy
cukier i mieszamy do chwili, gdy całkowicie się rozpuści. Na koniec dodajemy wyciśnięty
sok z cytryn, po czym gotujemy na wolnym ogniu bez przykrycia około 1,5 godziny, co pewien czas mieszając. Po tym czasie
syrop przelewamy do wyparzonych słoiczków, szczelnie zakręcamy i pozostawiamy do górny dnem na około 10 – 15 minut.Dla wszelkiej pewności można jeszcze poddać
syrop pasteryzacji tzn. zagotować słoje w garnku z
wodą, od zagotowania
wody gotujemy około 5 - 7 minut. Po czym pozostawiamy słoje w garnku na około godzinę, by lekko przestygły.Ps. Z podanej porcji wyszło mi około 7 niedużych słojów, ale najlepiej zrobić go więcej, bo okres zachorowań na grypę jest bardzo długi.

R E K L A M A