ßßß
Rogaliki półfrancuskie z wody to jedne z pierwszych moich rogalikowatych wypieków. Przepis znalazłam u mamy w jej księdze z przepisami. Co najdziwniejsze mama nigdy nam ich nie piekła. Pewnie wszystkim się nasuwa pytanie czemu ciasto musi swoje odczekać w wodzie? Sama to sprawdziłam. Jedno ciasto trzymałam 12 godzin w wodzie wg przepisu, a drugie potrzymałam tylko godzinę. To pierwsze miało inny smak i konsystencję. Druga wersja też wyszła niezła, ale brakowało mi w niej tego „smaczku” :) Polecam wypróbowanie, a ja sama przymierzam się do zrobienia wersji z marmoladką :)Składniki:5 dag drożdży½ szklanki mleka25 dag margaryny½ kg mąki (+ około ½ szklanki do podsypania)1 opakowanie cukru waniliowego½ szklanki cukru pudruMargarynę rozpuszczamy w rondelku, tak by była rozpuszczona ale nie ciepła. Drożdże rozpuszczamy w letnim mleku. Mąkę wsypujemy do miski, dolewamy do niej drożdże i margarynę. Całość wyrabiamy na jedną gładką masę i zawijamy w ściereczkę, po czym wkładamy do garnka z zimną wodą i pozostawiamy na około 12 godzin. Najlepiej ciasto zarobić wieczorem i pozostawić na noc w wodzie.Wyjęte z wody ciasto urywamy po kawałku, obsypujemy mąką. Z ciasta można formować ręcznie rogaliki lub rozwałkować go na grubość około 3mm i wykrawać z niego księżyce szklanką. Ja zastosowałam oba sposoby :)Gotowe ciasteczka układamy na papier pergamin i pieczemy w temperaturze około 180°C na złoty kolor.Jeszcze gorące ciasteczka posypujemy mieszanka cukru pudru z cukrem waniliowym.
R E K L A M A