Wykonanie
Czy często zdarza Wam się, że robicie danie wg jakiegoś przepisu, m.in dlatego, że spodobało Wam się towarzyszące mu zdjęcie? A po zrobieniu: ugotowaniu, upieczeniu, dochodzicie do wniosku, że to, co było na zdjęciu musiało zostać zrobione z innych proporcji a także składników (a przynajmniej dodano kilka rzeczy, o których w przepisie nie wspomniano)?W ciągu ostatniego miesiąca zdarzyło mi się to 3
razy. Dwa dania wyglądały tak, że przepisem na nie wolałam się z nikim nie dzielić. Za to dziś mam dla Was szarlotkę, która mimo, że nie wyglądała jak to, co widziałam na zdjęciu, które do jej zrobienia mnie zachęciło, to mimo wszystko jest smaczna i warta spróbowania.Przepis znalazłam na TEJ stronie.Składniki: na spód- szklanka
mąki kukurydzianej- 150 g.
masła- szklanka
mąki pszennej razowej- pół szklanki zimnej
wody- szczypta
cynamonu na wierzch:- 4 garści
suszonych daktyli bez pestek-
cynamon- kg. słodkich
jabłekPrzygotowanie:Z podanych składników wyrabiamy ciasto i wyklejamy nim formę do pieczenia (ja piekłam w tortownicy, której spód wyłożyłam folia aluminiową). Nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy 15 minut.
Daktyle wrzucamy do garnka, posypujemy 3 szczyptami
cynamonu i zalewamy niewielka ilością
wody. Gotujemy na małym ogniu często mieszając, aż
woda się wchłonie. Czekamy aż
daktyle trochę przestygną i miksujemy na gładką masę.Masę
daktylową rozsmarowujemy na podpieczonym spodzie. Na wierzchu układamy pokrojone
jabłka. Całość posypujemy szczyptą
cynamonu. Ciasto wstawiamy do piekarnika i pieczemy jeszcze 20 minut.Smacznego!