Wykonanie
Dziś przepis na klasyczny jasny
biszkopt, który można wykorzystać do zrobienia
tortu. Przepis ten powinien pojawić się na blogu już dawno, bo do większości ciast i
tortów wykorzystuję właśnie tak upieczony
biszkopt. Udany, pięknie wyrośnięty
biszkopt to połowa sukcesu większości ciast i
tortów. Wbrew pozorom idealny
biszkopt nie jest trudny do wykonania. Warto jednak pamiętać o kilku wskazówkach dotyczących wypieku
biszkoptu. Z tego przepisu korzystam od dawna i nigdy mnie nie zawiódł.
Biszkopt ładnie rośnie i nie opada, wbrew powszechnej opinii o biszkoptach na
proszku do pieczenia. Warto pamiętać, że sekretem udanego
biszkoptu są składniki bardzo dobrej jakości.
Jajka powinny być świeże, najlepiej wiejskie lub przynajmniej takie ze sprawdzonego źródła. Niektóre przepisy zalecają użycie do
biszkoptu jajek w temperaturze pokojowej, ja jednak często używam
jajek tyle co wyciągniętych z lodówki i z doświadczenia wiem, że nie wpływa to szczególnie na efekt końcowy.
Mąkę pszenną i ziemniaczaną należy przesiać - dzięki temu
biszkopt będzie puszysty.
Białka (idealnie oddzielone, bez kropki
żółtka) najlepiej ubijać w szklanej lub metalowej misce (idealnie czystej, bez kropli
wody czy tłuszczu), stopniowo dosypując
cukier dopiero wtedy, gdy potroją swoją objętość i zaczną bieleć.
Białka łatwo przebić ubijając je zbyt długo, więc gdy tylko będą ubite na sztywno należy dodać
żółtka i krótko zmiksować do połączenia się składników.
Mąkę dodajemy stopniowo, najpierw delikatnie mieszamy (koniecznie łyżką lub
łopatką) 1/3
mąki, po czym dodajemy pozostałą
mąkę i energicznie, ale delikatnie mieszamy z ubitymi
jajkami. Aby
biszkopt ładnie wrósł, dno tortownicy należy posmarować
masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Brzegów tortownicy nie smarujemy, dzięki temu
biszkopt w czasie wyrastania przyklei się do rantu i zachowa swój właściwy kształt. Gotowe ciasto
biszkoptowe należy natychmiast, po przelaniu do tortownicy wstawić do nagrzanego wcześniej piekarnika. Ja piekę
biszkopt zawsze na dolnej grzałce bez termoobiegu, dzięki temu ładnie rośnie i wychodzi idealnie równy. Po wskazanym w przepisie czasie pieczenie należy (najlepiej za pomocą patyczka do szaszłyków) sprawdzić czy ciasto jest upieczone, wbijając patyczek, aż do dna tortownicy na środku
biszkoptu. Jeśli wyciągnięty patyczek jest suchy można wyłączyć piekarnik, jeśli obkleił się niedopieczonym
ciastem, czas pieczenia należy wydłużyć o kilka minut, do czasu, aż patyczek będzie całkowicie suchy. Kiedy
biszkopt będzie gotowy, należy pozostawić go przez ok. 15 minut w zamkniętym piekarniku, po czy uchylić drzwiczki i studzić ciasto przez kolejne 15 minut. Po tym czasie,
biszkopt można wyciągnąć i pozostawić do całkowitego wystudzenia. Można również zaraz po upieczeniu wyciągnąć
biszkopt z piekarnika i rzucić na podłogę z wysokości ok. 40 cm, po czym wstawić z powrotem do piekarnika i pozostawić do całkowitego wystudzenia. Proces ten ma na celu natychmiastowe usunięcie z ciasta nadmiaru pary, dzięki
czemu biszkopt pozostaje idealny równy. Tę metodę stosuję jednak rzadko, z reguły o niej nie pamiętam, a
biszkopt zachowuje swój kształt, także bez "rzucania". Obręcz tortownicy najlepiej ściągnąć dopiero wtedy, gdy
biszkopt będzie całkowicie wystudzony. Wtedy też można pokroić go na blaty. Polecam upiec
biszkoptu dzień wcześniej przed planowanym przełożeniem go masą, wtedy łatwiej będzie go pokroić na równe części.

Składniki:6 dużych
jajek (klasy L lub XL 1 szt o wadze ok. 70 g)1 niepełna szklanka* (200g)
cukru1 szklanka (150 g)
mąki tortowej1/2 szklanki (100g)
mąki ziemniaczanej1 czubata łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżka
octuszczypta
soli*szklanka o pojemności 250 ml

Piekarnik nagrzać do temperatury 170-175 stopni (dolna grzałka). Tortownicę o średnicy ok. 25-26 cm wysmarować (samo dno)
masłem i wyłożyć papierem do pieczenia.
Boków nie smarować.
Białka oddzielić od
żółtek. Do
żółtek dodać
proszek do pieczenia i
ocet, roztrzepać trzepaczką do połączenia się składników.
Białka ubijać na sztywno ze szczyptą
soli stopniowo dosypując
cukier. Kiedy piana będzie szklista i sztywna dodać
żółtka i zmiksować. Do dobrze ubitych
jajek dodać stopniowo przesiane
mąki i delikatnie wymieszać. Ciasto przelać do formy i od razu wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 35-40 minut. Upieczony
biszkopt całkowicie wystudzić i przekroić na 3 blaty. Smacznego!