Wykonanie
PROSTE
Znalazłam patent na ciasto kruche. Mój własny.
Ciasteczka z tego przepisu wyszły idealne. Dokładnie takie, jak lubię i jak pamiętam z domu. Trochę doświadczenia, kilkanaście prób udanych i mniej udanych i wreszcie finał. Takie ciasto idealnie nadaje się też na wszelkie tarty słodkie. Ponieważ
doszłam wreszcie do czegoś, co
mogę nazwać sednem, dziele się przepisem z
Wami.
Ciasteczka robił ze mną Nasz Smyk, wiec można rzecz, że są dziecinnie łatwe ;)
Składniki:1 szklanka
maki tortowej1 szklanka
mąki krupczatki1/4 kostki
masła1
jajoszczypta
sody oczyszczonej - ok. pół łyżeczki1 łyżka kwaśnej
śmietanypół szklanki
cukruCiasto zagniatamy bardzo szybko. Do momentu, aż nam się skleją w całość kawałeczki, które powstaną na początku. I tylko do tego momentu. Jeśli będziemy ciasto zbyt długo ugniatać, zamiast kruchego, wyjdzie nam twardy zakalec. Formujemy kule, obtaczamy w aluminiowa folię i wkładamy do zamrażalnika na 20 minut. Następnie na oprószonej
mąką stolnicy rozwałkowujemy na mniej więcej 2 cm. Literatką lub małą szklanką wykrawamy kółka. Możemy zrobić wzorek na wierzchu nożem lub widelcem. Układamy na blasze wyłożonej pergaminem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego na 200'c piekarnika na ok. 20 minut. Smaczności !! :)