Nie lubię jeść sama, zazwyczaj jem szybką kanapkę czekając na resztę domowników i "normalny" posiłek. Są jednak chwile, że się rozpieszczam i robię sobie sałatkę dla singla…Na talerzu ułożyłam:połówkę awokado pokrojoną w paseczkipo kilka paseczków papryki żółtej i czerwonejjajko na twardo pokrojone na ćwiartkiok. 50 g wędzonego łososia z kopremkilka cząstek gorgonzoliCałość skropiłamoliwą, malinowymoctem balsamicznym i posypałam koprem. Mniammm...W ramach testów próbowałam łososia wędzonego Suempol z serii kompozycje smakowe z cytryną, koprem, czosnkiem niedźwiedzim, z których faworytami zostali łosoś z cytryną i właśnie ten z koprem.Jedliśmy również łososia pacyficznego zwanego łososiem dzikim, który jest odławiany w swoim naturalnym środowisku u wybrzeży Alaski. Ma ciemniejsze i lekko słone mięso, a my wykorzystaliśmy go do przygotowania sushi :)