Wykonanie
Dzisiaj sposób na wykorzystanie resztek z obiadu... tortille...Można je nadziewać wszystkim co się ma w lodówce, podgrzewać przed zawijaniem lub po, podawaćna obiad lub jako przekąskę, nam wybornie skomponowały się z
piwem :)Składniki dla 2 osób:2 tortille (użyłam pomidorowej zakupionej podczas tygodnia meksykańskiego w Lidlu)resztki pieczonego
kurczaka (ten akurat piekł się w garnku rzymskim z
mandarynkami)
pomidor lub kilka koktailowych
bazyliamajonez lub zakąska MarcinaResztki pieczonego
kurczaka obrałam ze skóry i kości,
porwałam na małe kawałki i podgrzałm na patelni na
maśle klarowanym z odrobiną
sosu sojowego i
tabasco.Tortille wysmarowałam zakąską Marcina, położyłam trochę
kurczaka,
pomidorki pokrojone na ćwiartki, liście
bazylii, zawinęłam, przekroiłam na pół i gotowe!Teraz tajny przepis na zakąskę Marcina.Składniki:kawałek
żółtego serakilka ząbków
czosnkułyżka lub 2
majonezuSer zetrzeć na tarce,
czosnek wycisnąć, całość wymieszać z
majonezem. Oczywiście ilość użytych ząbków
czosnku jest zmienna w zależności od możliwości częstowanych osób, ja zdaję się
mieć dużo, bo
zionę ogniem po każdym kęsie...Czasem zakąska jest podawana w komplecie z kanapką Marcina: