Wykonanie

Jest jeszcze tyle ciast, których nie robiłam! To zwykłe, kruche z
truskawkami i chrupiącą
bezą jest jednym z nich! Co za rozkosz! Dziś upieczone, więc leciutkie i świeżutkie, a ta chrupiąca
beza.... poezja) Mój M powiedział, masz jeden defekt:” nigdy nie robisz tych samych ciast dwa razy”. A jak powtarzać ciasta, jak tyle jeszcze pyszności czeka?Wracając do
bezy. Takej zapiekanej na
ciescie, jeszcze nie popełniłam. Trochę się obawiałam, czy nie wyjdzie zbyt gumawata i surowa w środku, bo nie ma nic gorszego niż posmak
surowego białka. Podczas pieczenia miałam dziką ochotę przeciąć ją i zobaczyć czy już! Zupełnie niepotrzebnie się stresowałam. Ciasto wyszło idealne, puszysta i chrupiaca
beza doskonale rownoważyła lekko kwaskowe
truskawki.Polecam bardzo)

Składniki na blaszkę 23x33 cm:Ciasto kruche:160 g
mąki pszennej160 g
mąki krupczatki160 g
masła150 g
cukru pudru5
żółtekskórka z cytryny lub
waniliaOwoce:1 kg
truskawekBeza:5
białek180 g
cukru pudru2 łyżki
bułki tartejObie
mąki mieszamy z
cukrem pudrem i siekamy nożem z
masłem. Dodajemy
żółtka, szybko wyrabiamy. Ciasto owijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodowki na 1 h( ja włożyłam do zamrażalnika). Formę wykładamy papierem do pieczenia. Zamrożone ciasto trzemy na tarce bezpośrednio na papier. Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i pieczemy 20 minut
Truskawki myjemy, odsączamy, usuwamy ogonki i osuszamy na papierowym ręczniku.
Białka ubijamy, pod koniec ubijania dodając stopniowo
cukier. Na podpieczony spód wysypujemy
bułkę tartą, układamy
truskawki i wykładamy pianę.

Wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 20 minut w temp 175 stopni, a następnie przy lekko uchylonych dzwiczkach od piekarnika, suszymy
bezę 20/30 minut w temp 120 °C.
