Wykonanie
Własnie wróciłam z Pragi, gdzie w przeciągu 3 dni zjadłam aż 5 zup (co jak na mnie jest dość dużym osiągnięciem bo nie jadam ich raczej na co dzień ). Przez cały wyjazd polowałam na
cebulową, właśnie taką jak na zdjęciu powyżej. Gęstą, zielonkawą z
ziołami,
serem i grzanką. Zamiast tego za każdym razem jak zamawiałam
cebulową dostawałam różne (choć również b smaczne) wariacje jak zupa
cebulowo-gulaszowa albo coś co wyglądało jak rosół z pokrojoną w kostkę
cebulą. No więc po powrocie do domu postanowiłam zmontować sobie własnie taką zupę na jaką miałam ochotę!Składniki:10 średniej wielkości
cebul50 g
masła3 ząbki
czosnku2 łyżeczki
tymianku ( używałam suszonego, ale lepszy pewnie byłby świeży)2 łyżeczki
soli500 ml
bulionu50 ml białego
porto1 łyżka
octu jabłkowegoświeżo mielony
pieprzbiałe pieczywo.,
ser żółtyPrzygotowanie:1)
Cebulę kroimy najpierw na pół a
potem w piórka
2) W garnku rozpuszczamy
masło, wrzucamy
cebulę i bardzo długo dusimy, aż będzie zupełnie miękka
3) Dodajemy
tymianek,
sól,
pieprz,
czosnek i
porto,
ocet dusimy dalej
4) Wlewamy
bulion, gotujemy5) Podajemy z grzanką i posypane
serem ( ja zapiekłam grzanki oddzielnie, żeby było szybciej, ale można też zapiec wszystko razem pod
serem w piekarniku)