Wykonanie

Kolacja zbyt późna nie jest dobrym pomysłem. Kiedyś ktoś wciskał mi ciemnotę, że można jeś późno, byle przynalmniej 3 godziny przed spaniem. To nieprawda. Już popołudniu metabolizm zaczyna zwalniać, a pod wieczór w zasadzie śpi. Jesli nie zafundujemy organizmowi jakiegoś wieczornego treningu to o 18stej organizm powoli zasypia. I to są fakty. Późną kolację oddaj wrogowi, a jeśli jeszcze nie jest zbyt późno lub jesteś po wieczornym treningu to proponuję lekką kolację z porządną porcją
mięsa z
dorsza. A
dorsz to świetne źródło witamin, minerałów oraz tłuszczów - wzmacnia odporność i poprawi krążenie.

Składniki3 średnie
filety z dorsza500g
pieczarekCebula2 łyżeczki
koperku suszonegoMarynataŁyżeczka
oleju sezamowego1/4 łyżeczki
gałki muszkatołowej1/4 łyżeczki
białego pieprzu2 łyżki
musztardy sarepskiejPrzygotowanieMarynatą obtaczamy filety i pozostawiamy na godzinkę. W tym czasie obieramy
pieczarki i szatkujemy
cebulkę.
Cebulkę dusimy w niewielkiej ilości
wody. Gdy już będzie uduszona, dodajemy pokrojone
pieczarki i dusimy aż będą gotowe - na koniec dodajemy
koperek i mieszamy. Należy co jakiś czas dolewać niewielkie ilości
wody - na koniec czekamy aż płyn odparuje.
Rybę wstawiamy na parowar na jakieś 10 minut. Gdy już poczujemy charakterystyczny zapach
ryby, to znaczy, że jest gotowa :)

To lekka i pyszna propozycja kolacji. Bardzo smaczna i dobra jako posiłek po wieczornym treningu.SMACZNEGO SIOSTRY!