ßßß Cookit - przepis na Kasza jaglana z musem malinowym i jagodami i nowy domownik:)

Kasza jaglana z musem malinowym i jagodami i nowy domownik:)

nazwa

Wykonanie

Byłam pewna, że takie danie z malinami mam już na blogu, a okazuje się, że mam kaszę jaglaną z truskawkami, mam jaglane pancakes z malinami, a samej kaszy z malinami nie mam. Więc dzisiaj wrzucam, bo koniecznie należy taki zestaw choć raz sobie w sezonie malinowym zafundować.
Zanim przejdę jednak do przepisu, to chciałam najpierw przedstawić Wam naszego nowego domownika.
Od dwóch dni jest z nami Miśka: ma 9 lat (mieliśmy chwilę wahania nad jej wiekiem, bo myśleliśmy o młodszym psie, ale to nie był argument nie do zbicia, a jak się dodatkowo w domu okazało, że po przeliczeniu ma tyle lat co ja, to już całkiem spoko;), jest mieszanką sznaucera i jest nie w pełni sprawna, bo ma źle zrośniętą po dawnym złamaniu przednią łapkę i utyka na nią dość mocno, ale to akurat nie miało dla nas specjalnego znaczenia.
Miśka została zaadaptowana przez nas z Krakowskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.
Od pierwszej chwili skradła nasze serca, to cudowny pies, na razie nie odstępuje mnie ani na krok, ale myślę, że po okresie adaptacji będzie towarzyszyła wszystkim domownikom po równo (trochę mi na razie zazdroszczą tej adoracji;)
To nasz pierwszy pies wzięty ze schroniska i pierwszy dorosły, bo poprzednie trafiały do nas w wieku szczenięcym.
Tutaj nasza kotka, która pierwsze 12 godzin pobytu Miśki w domu spędziła na szafie, a teraz stara się przepłoszyć intruza, co skończyło się jej (kota oczywiście) ewakuacją na drzewo.
Miśka jest spokojnym i nastawionym pokojowo do całego świata psem i do kota podchodzi z ciekawością, a nie agresją, ale kot widocznie tego nie rozumie;)
Tutaj po zejściu z drzewa już spokojniej, grzbiet mniej nastroszony i ogon nie taki wielki;) Jeszcze dwa dni i będzie pełna komitywa:)
Mamy nadzieję, że Miśce u nas będzie dobrze (a właściwie to nie mam co do tego wątpliwości) i pożyje z nami jeszcze długie lata.
I po tym wstępie przechodzę do przepisu:)
Składniki na porcję:
* 3 łyżki kaszy jaglanej surowej
* ok. 150-200 ml wody
* maliny
* jagody
* 2-3 łyżki mleczka kokosowego
* odrobina miodu/ ksylitolu
Kaszę (po przepłukaniu, można ją jeszcze uprażyć dodatkowo) wrzuciłam na wrzątek, zamieszałam, przykryłam garnek, ustawiłam gaz na minimum i gotowałam 15 min., a po tym czasie zostawiłam jeszcze na 5 minut na wyłączonym palniku. Maliny zmiksowałam z odrobiną miodu. Kaszę polałam mleczkiem, musem i posypałam jagodami.
Zjadłam na śniadanie, ale to danie świetne również na II śniadanie (również do pracy) albo na podwieczorek:)
"Przeszłość to jajko stłuczone, przyszłość to jajko wysiadywane."
Paul Eluard
Źródło:http://zdrowa-kuchnia-sowy.blogspot.com/2014/07/kasza-jaglana-z-musem-malinowym-i.html