Wykonanie

Wiedziałam, że takie połączenie smaków musi w końcu zaistnieć na blogu :-). Jest w nim wszystko, co kocham:
mascarpone, zapach
kawy z
Amaretto,
czekolada... Będzie Wam bardzo smakowało, na pewno. Przepis jest na tyle prosty, że jeśli próbowaliście już kiedyś sernikobrownies z
malinami, to brownies jest zrobione na tej samej zasadzie. Pamiętajcie, że brownies to ciasto pieczone bez
proszku do pieczenia i zakalec jest tutaj na miejscu ;-).Składniki na część
czekoladową:200 g
masła220 g drobnego
cukru do wypieków3 duże
jajka200 g
czekolady gorzkiej, roztopionej120 g
mąki pszennej1 łyżka
kawy rozpuszczalnej rozpuszczona w 1/5 szklanki gorącej
wody1 łyżka
likieru AmarettoWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Czekoladę roztopić w kąpieli
wodnej lub mikrofali, lekko przestudzić.W misie miksera utrzeć
masło z
cukrem do otrzymania jasnej, puszystej masy. Dodawać
jajka, jedno po drugim, miksując po każdym dodaniu do połączenia się składników. Dodać lekko przestudzoną
czekoladę, zmiksować. Dodać
mąkę,
kawę,
likier i zmiksować.Składniki na część tiramisu:500 g
serka mascarpone150 g drobnego
cukru do wypieków2 duże
jajka2 łyżki
likieru Amaretto2 łyżeczki
kawy rozpuszczalnej rozpuszczone w 1 łyżce gorącej
wodyWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.Wymienione składniki włożyć do naczynia i utrzeć lub zmiksować - tylko do połączenia się składników, nie dłużej.Wykonanie:Blachę o wymiarach 20 x 30 cm wysmarować
masłem i wyłożyć papierem do pieczenia (spód i boki).Na spód blaszki wyłożyć 3/4 ilości ciasta
czekoladowego, następnie całą część tiramisu, następnie na wierzch resztę ciasta
czekoladowego (nie trzeba wyrównywać, można wykładać nieregularnie, łyżką). Patyczek (jak do szaszłyków) zanurzyć do połowy w cieście i zrobić widoczne na wierzchu esy - floresy.Piec w temperaturze 170ºC przez 45 minut (do maksymalnie 60 minut), sprawdzając patyczkiem po 45 minutach. Ciasta nie pieczemy do suchego patyczka, ale nie może na nim być śladów surowego ciasta. Wystudzić w uchylonym piekarniku, następnie schłodzić przez kilka godzin w lodówce.Podawać (koniecznie!:-) z
bitą śmietaną oprószoną
kakao.Smacznego :-).