ßßß
Lekko słodki chlebek, puszysty i delikatny jak chałka, w smaku - przez posypkę - przypominający norweskie bułeczki cynamonowe. Jeszcze na ciepło odrywaliśmy jego kuleczki, do degustacji nie potrzebne było nawet masło ;). Smakował nam bardzo i szczerze polecam! Przepis Sary Lewis z 'The bread book'.Składniki na 1 chlebek:500 g mąki pszennej chlebowej2 łyżki miękkiego masła4 łyżki mleka w proszku1 łyżeczka soli1 łyżeczka cukru1¼ łyżeczki suchych drożdży (5 g) lub 10 g drożdży świeżych300 ml wodyNa posypkę (proporcje z książki, mi wystarczyła połowa tej posypki):70 g cukru1½ łyżeczki cynamonu½ łyżeczki gałki muszkatołowejDo naczynia przesiać mąkę, dodać masło i rozetrzeć w rękach, aż całość będzie przypominała kruszonkę. Wsypać mleko w proszku, sól, łyżeczkę cukru, drożdże. Stopniowo wlewać letnią wodę i wyrobić ciasto.Ciasto wyrabiać na lekko oprószonej mąką powierzchni, powinno powstać gładkie i elastyczne. Odłożyć w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1 h).Ciasto wyjąć z naczynia, krótko zagnieść i podzielić na 30 równych części, z których uformować kulki.W międzyczasie wszystkie składniki na posypkę wymieszać, przygotować formę - tortownicę o średnicy 20 cm. Uformowane kulki obtaczać w posypce i układać w formie. 14 kulek kładziemy na dno, w równych odstępach, a pozostałe tworząc na nich drugi poziom, w ten sposób, jak układa się cegły (czyli w przerwach kulek dolnych kładziemy górne). Przykryć folią i pozostawić do napuszenia na 30 minut, w ciepłym miejscu (ciasto może wyrosnąć do brzegów formy).
Piec około 35 minut w temperaturze 200ºC, po 15 minutach przykrywając folią aluminiową, by się zbyt mocno nie przypiekł. Studzić na kratce, posypać pozostałym cukrem, można podawać ciepły.Metoda dla maszynistów:Do maszyny odmierzyć zimną wodę, masło, mleko w proszku. Dodać mąki, soli, cukru, na końcu wsypać drożdże. Nastawić program 'dough', do wyrabiania ciasta (około 1,5 h). Po tym czasie wyjąć i uformować kuleczki. Dalej postępować według przepisu.Smacznego :)