Szósta edycja Lubelskiego Kociołka to truskawki. Sezon trwa więc prawie wszędzie już goszczą wypieki z galaretką. I nie ma się co dziwić bo jest to ciasto, które chyba wszyscy kojarzą z dzieciństwem a to wiadomo przeważnie jest słodkie wspomnienie. Zastanawiając się nad tym co tym razem przygotować do naszej akcji pomyślałam o czymś oryginalnym jednak skończyło się na cieście z ... galaretką. Zrobiłam je na biszkoptach, bo akurat tego dnia nie miałam zbyt wiele czasu a do masy dodałam solidną dawkę espresso. Na wierzchu ułożyłam truskawki, tym razem pokrojone w talarki i zalałam galaretką. Całość jak dla mnie wspaniała. Bardzo polecam.Składniki:1 mała paczka biszkoptów330 ml śmietany kremówki100 g serka mascarpone100 ml mocnego espresso5 łyżek cukru pudru4 łyżeczki żelatyny2 szklanki truskawek1 galaretka truskawkowaGalaretkę rozpuścić według instrukcji, odstawić do wystygnięcia. Żelatynę namoczyć w odrobinie ciepłej wody, odstawić. Na przygotowaną tortownicę o śr. 21 cm wyłożyć biszkopty. W wysokim naczyniu ubić serekmascarpone z cukrem i śmietaną kremówką,, pod koniec dodać espresso. Gdy maa jest już gęsta dodać żelatynę i dokładnie wymieszać. Przelać masę na biszkopty. Wyrównać i wstawić na 30 min. Po tym czasie ułożyć na sztywnej masie pokrojone truskawki i zalać tężejącą galaretką.Smacznego:)