ßßß Cookit - przepis na Groźne LODY JOGURTOWE

Groźne LODY JOGURTOWE

nazwa

Wykonanie

To lody wyłącznie dla prawdziwych twardzieli.
Oczywiście wcale nie dlatego, że gryzą, drapią, duszą czy coś, ale - bo są zrobione z surowych jajek, a wiem, że niektórzy boją się takich wręcz panicznie.
Ja się akurat nie boję. I to nie boję się tak bardzo, że aż... strach.;)
Nie może bać się surowych jajek ktoś wychowany na jajkach na miękko, lekko ściętych omletach, koglu - moglu i tortach z masami na surowych żółtkach a także majonezie własnej roboty (z wychowaniem na tym ostatnim, to trochę przesadziłam, bo majonez zaczęłam jeść dopiero w wieku 20 lat, no ale taki właśnie jadło się zawsze w moim domu rodzinnym).;)
Tak czy owak strach w tych okolicznościach i po takich doświadczeniach byłoby przecież kompletnie nielogiczny.
I faktycznie - jajeczny problem nie jest i nigdy nie był moją bolączką.
Stąd pomysł na "groźne" lody.
Zresztą nie tylko stąd - również dlatego, ponieważ tu gdzie mieszkam nie widziałam nigdy niskokalorycznych lodów, a takie właśnie były mi ostatnio potrzebne do wykonania -> przeproszeniowych brioszek .
Nie to nie.
Zrobiłam je więc je sama.:)
Bez maszynki.
I mimo, że ten proces nie był jakoś szczególnie kłopotliwy, to jednak myślę tak sobie, że taka maszynka okazałaby się wielce przydatnym sprzętem w moim domu.
Lodożercy, a zwłaszcza ci na redukcji, powinni ułatwiać sobie życie, ot co.:)
Wartość energetyczna lodów nie przekracza 460 kcal. Mają przy tym stosunkowo mało tłuszczu i węglowodanów, są za to prawdziwą kopalnią białka - zawierają go dwukrotnie więcej, niż lody sklepowe!
Składniki:
2 jajka
1 białko
odrobina soli
1/2 szklanki jogurtu naturalnego /z racji waniliowego weekendu użyłam waniliowej Activii/
1 szklanka serka homogenizowanego niskotłuszczowego /użyłam 3% serka Pilos/
słodzik
opcjonalnie do przybrania owoce i sok owocowy /użyłam połówek moreli i rozpuszczonego niskocukrowego dżemu morelowego z odrobiną zaprawy pomarańczowej/
Wykonanie:
Żółtka oddziel od białek i zmiksuj wraz z jogurtem, serkiem i słodzikiem na gładką masę.
Białka z odrobiną soli ubij na sztywną pianę i ostrożnie wymieszaj z masą jogurtowo - serową.
Całość włóż na 2 godziny do zamrażalnika, co 15 minut mieszając, żeby zapobiec tworzeniu się kryształków lodu.
Podawaj po lekkim rozmrożeniu.
Moje refleksje:
Mogę o sobie powiedzieć, że jestem smakoszką lodów - jeśli już je jem, to tylko określone - takie o konsystencji gęstego, aksamitnego kremu, bez tłustego filtra - jestem w tym temacie szalenie wybredna.
Te lody nie są aż tak wyrafinowane, ale biją na głowę wiele, jeśli nie większość dostępnych w sprzedaży - myślę, że to dla nich dostatecznie dobra rekomendacja.:)
Gotowe!
Bardzo smacznego!
Przepis dodaję do akcji Mirabelki -> Waniliowy weekend .
Źródło:http://lekki-blog.blogspot.com/2011/04/grozne-lody-jogurtowe.html