Wykonanie
Ciastko, które wybawiało mnie ze smutku w czasach diety „Karmiącej”. Bez
mleka, bez
jajek, wtedy przyrządzałam je też z powodzeniem z
margaryną - dziś jednak chętnie korzystam z
masła. Nie smakuje dietetycznie, jest przecież pełnowartościowym pysznym
ciastem kruchym. Szarlotkę na nim przyrządza się błyskawicznie i prosto. Jest chrupiąca, intensywna, niesamowita jeszcze ciepła. Czasem z
jabłkami, tym razem proponuję użyć
śliwek. Przepis
Dziuni, znaleziony tutaj, nieco zmodyfikowany.

Składniki (na okrągłą formę o średnicy 24cm):180g (1 szklanka i 2 łyżki)
mąki krupczatki180g (1 szklanka i 2 łyżki)
mąki tortowej140g (niecała szklanka)
cukru pudruszczypta
soli185g zimnego
masła1 kg
śliwek2 łyżki jasnego
cukru trzcinowegoŚliwki pozbawić pestek, podzielić każdą na 8 części. Włożyć je do rondla, oprószyć
cukrem i podsmażać chwilę, aż zmiękną i puszczą sok. Zdjąć z ognia.W dużej misce wymieszać razem obie
mąki z
cukrem i
solą. Dodać
masło pokrojone na niewielkie kawałki i rozgniatać je z
mąką opuszkami palców do uzyskania konsystencji wilgotnego grudkowatego żwiru.Ustawić piekarnik na 200 stopni.Nieco więcej niż połowę ciasta włożyć do natłuszczonej tortownicy; wyrównać je i delikatnie „uklepać” nie dociskając zbyt mocno.
Śliwki odcedzić i ułożyć na cieście. Całość posypać resztą kruszonki.Wstawić do nagrzanego piekarnika; piec 30 minut przy grzaniu góra-dół,
potem 20 minut przy grzałce dolnej. Jeżeli kruszonka na wierzchu wydaje się jeszcze za mało rumiana, można uważnie dopiec całość przy ustawieniu standardowym przez kilka minut.Gdy ciasto się piecze odparować przez chwilę sok ze
śliwek do konsystencji
syropu.Szarlotkę oprószyć
cukrem pudrem; podawać jeszcze ciepłą, ze słodką gęstą
śmietanką i
syropem.