Wykonanie
Bardzo prosta, ale doskonała i autentyczna o tej
porze roku. Była pewnym olśnieniem: u mnie w domu jadało się
sałatę ze słodzoną (tak!)
śmietaną i taki zestaw najszybciej kojarzył mi się z tym czasem. Moje pierwsze bardziej systematyczne odwiedziny w domu rodzinnym
męża przypadły na wiosnę w pełni, i (nie tylko ze względu na emocje) na zawsze zapamiętam smak sałatki przyrządzanej dokładnie z tego, co właśnie zaczęły oferować grządki. Wspaniałe, odświeżające połączenie łagodnej
sałaty z chrupiącymi i pikantnymi dodatkami.
Składniki (na 2 osoby):dwie duże garście liści
sałaty masłowejkilka
rzodkiewek2-3 łyżki posiekanego
szczypiorkukilka kropel
octu (
spirytusowego lub
jabłkowego)3-5 kopiastych łyżeczek kwaśnej
śmietanysól,
pieprzLiście
sałaty porwać na niewielkie kawałki,
rzodkiewki pokroić w cienkie plasterki.
Sałatę ułożyć na talerzu, na niej
rzodkiewki, całość posypać
szczypiorkiem. Warzywa można też wrzucić do dużej miski, wymieszać.Przed podaniem połączyć
śmietanę z
octem, doprawić
solą (sos powinien być nieco za słony, w
sałatce będzie łagodniejszy); wyłożyć ją na
sałatę, posypać
pieprzem. Jeżeli chcemy zachować chrupkość warzyw – wymieszać całość w ostatniej chwili.