Wykonanie
Jakoś mi nie po drodze z piekarnią. Mam ochotę, ale zawsze weekend wspólnego pieczenia mam zajęty. Dlatego
potem robię sobie sama, moją weekendową piekarnię. Do
chleba mistrza Hamelmana wykorzystałam nasz rodzimy cydr. Musiałam też przygotować
chleb na zaczynie
drożdżowym, bo zapomniałam odpowiednio wcześniej nakarmić zakwas. Proporcje zaczynu podejrzałam u Beatki .
Chleb wspaniały, o niesamowitym zapachu. Idealnie pasował do świeżo usmażonego
dżemu jabłkowego.
Składniki:zaczyn poolish:140 g
wody140 g
mąki pszennej chlebowej1/4 łyżeczki
drożdżyciasto właściwe:650 g
mąki chlebowej90 g
mąki pszennej razowej210 g
wody310 g cydru
jabłkowego20 g
soli5 g
drożdży instantcały zaczyn140 g
suszonych jabłekWykonanie:Składniki na zaczyn wymieszać, przykryć miskę i odstawić na 12 godzin w temperaturze pokojowej. Następnego dnia dodać pozostałe składniki, poza
jabłkami. Wyrobić miękkie i elastyczne ciasto (przez około 3 minuty). Sprawdzić hydrację ciasta i dodać pokrojone w kostkę
jabłka. Wymieszać tak, aby
jabłka były równomiernie rozłożone w cieście. Odstawić do wyrośnięcia na 2 godziny. W połowie czasu złożyć ciasto. Po 2 godzinach ciasto podzielić na dwie części i uformować dwa bochenki. Odstawić ponownie do wyrastania na 1,5- 2 godziny. Piec w 230 stopniach przez 15 minut a następnie 25 minut w 225 stopniach (ja musiałam zmniejszyć temperaturę do 200 stopni).