Wykonanie
Kiedy ostatnio pokazałam przepis na tortille napisała do mnie Szalo . "Trzeba było mówić, że chcesz przepis na tortillę. Chcesz taki prawdziwy? Od moich Hiszpanów?" Oczywiście, że chcę. Chcę tym bardziej, że o kuchni Joaquiny nasłuchałam się (a raczej naczytałam) strasznie dużo dobrego. Szalo przysłała, a ja zrobiłam. Ponieważ tortilla wyszła cudowna, podaję dalej. Placki podałam, za radą Szalo z duszonymi
pieczarkami - niebo w gębie.
Składniki:4 duże
ziemniakiduża
cebulaoliwa6 jajWykonanie:
Ziemniaki obrać i pokroić w drobne talarki lub też kostkę (
ziemniaki po pokrojeniu też trzeba osuszyć jakimś ręcznikiem, żeby nie było
wody). Dużą
cebulę pokroić w
pióra. Rozgrzać
oliwę - tyle by zakryła
ziemniaki i
cebulę, które wrzucisz do niej żeby zmiękło. Nie może się przysmażyć, więc musi być na małym ogniu i cały czas pilnowane. Jak już zmiękną odlać z
oliwy -
oliwę zostawić w osobnym naczynku, i odsączyć porządnie. Zostawić do wystygnięcia. 6 jaj (na 2
ziemniaki 3-4
jaja) porządnie rozbełtać. Następnie dodać do tego
ziemniaki i
cebulę. Wylać wszystko na bardzo rozgrzany tłuszcz i czekać aż się zetnie pod
spodem. Jak się będzie ruszać, przełożyć na drugą stronę np. używając do tego celu płaskiego talerza jako przykrywki. Przewracamy tak ze trzy, cztery
razy.tak to robi Joaquina.
/wydrukuj przepis/