Wykonanie
Minął już prawie rok odkąd upiekłam pierwszy
chleb na zakwasie. Minął też rok od ostatniego Dnia
Chleba. To właśnie wtedy Liska pokazała ten chlebek. Nie wiem ile
razy upiekłam go przez ten czas, wiem natomiast jedno; na wydruku z przepisem jest dopisane "J. uwielbia". Czyli jest to ulubiony
chleb mojego
męża. A ponieważ dzisiaj mamy kolejny Międzynarodowy Dzień
Chleba postanowiłam, że to właśnie on u mnie zagości.
Sourdough Polish bread150 g aktywnego zakwasu żytniego*400 g
mąki pszennej, najlepiej chlebowej (ja
daję 200 g pszennej razowej i 200 g typ 550)100 g dowolnej
mąki żytniej (
daję typ 720)2 łyżeczki
soli10 g świeżych
drożdży (opcjonalnie, jeśli zakwas jest bardzo aktywny,
drożdże można pominąć)300-350 g
wody (jeśli używamy
mąki żytniej razowej, zwykle trzeba dodać ok. 350 g
wody, jeśli jasnej, wystarczy 300 g)Jeśli używamy
drożdży, należy rozetrzeć je w miseczce z 2-3 łyżkami ciepłej (nie gorącej),
wody.Połączyć z pozostałymi składnikami -
wodę wlewamy stopniowo. Ciasto powinno
mieć dosyć gęstą konsystencję, ale będzie się kleiło do rąk. Ja wymieszałam swoje ciasto w mikserze na średniej prędkości przez 5 minut.Miskę przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrastania na 2-4 godziny (ciasto musi w tym czasie podwoić objętość - czas wyrastania będzie zależał od tego, jak aktywny jest zakwas, czy dodaliśmy do ciasta
drożdże oraz jaka jest temperatura otoczenia).Następnie przełożyć ciasto na blat oprószony
mąką (lub ścierkę) i uformować z niego bochenek - radzę dłonie posmarować
oliwą lub oprószyć
mąką, będzie wówczas łatwiej. To dosyć luźne ciasto, ale formowanie bochenka nie powinno być tu trudne.Bochenek można przełożyć do koszyka do wyrastania
chleba lub zostawić je do wyrastania na ściereczce (ja swój bochenek zostawiłam na ściereczce i przykryłam miską, by nie wysychał). Czas wyrastania: ok. 1 godziny.Metoda pieczenia:ponieważ jestem na 'fali' pieczenia w garnku żeliwnym, swój
chleb upiekłam w ten sposób:Metoda 1:Żeliwny garnek z przykrywką wstawiłam do zimnego piekarnika, rozgrzałam do temp. 230 st C. Trwało to ok. 20-30 minut. Następnie zdjęłam przykrywkę, przełożyłam do garnka wyrośnięty
chleb, przykryłam garnek przykrywką i wstawiłam do piekarnika na 30 minut. Zdjęłam przykrywkę i dopiekałam kolejne 15 minut. Czas pieczenia zależy od stopnia zrumienienia skórki i może się wydłużyć do ok. 30 minut.
Chleb wyjęłam z garnka i ostudziłam na kuchennej kratce.Jeśli chcemy upiec w tradycyjny sposób:Metoda 2:piekarnik nagrzewamy do 230 st C, a blachę wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy na gorącą blachę bochenek, spryskujemy dno i drzwiczki piekarnika
wodą i pieczemy najpierw 10 minut, następnie zmniejszamy temp. do 210 st C i dopiekamuy kolejne 20-30 minut.Upieczony
chleb, popukany os
spodu wydaje głuchy odgłos.Można jeszcze inaczej, najłatwiej:Metoda 3:ciasto po wyrastaniu przełożyć do keksówki (o dł. np. 26-30 cm), wierzch oprószyć
mąką, przykryć folią i odstawić do wyrastania na ok. godzinę - ciasto powinno wypełnić całą blaszkę.Wstawić do piekarnika i piec jak w metodzie 2.Smacznego!*zakwas należy dokarmić nie później niż 10-12 godzin przed planowanym pieczeniem
/wydrukuj przepis/