ßßß Cookit - przepis na Włoska zupa pomidorowa mojej Siostry z razową focaccią ...

Włoska zupa pomidorowa mojej Siostry z razową focaccią ...

nazwa

Wykonanie

Kochani! Same dobra! Nie dość, że z wczorajszej przygody z ciastem na pizzę, została mi spora blaszka razowej, pszenno-owsianej focacci... klik To jeszcze Przyjaciółka zostawiła mi słoik najpysznejszego w świecie soku pomidorowego zrobionego przez jej Mamę, z pomidorów z działki. Jest to litrowy słoik, ze wspaniałą, gęstą, przecierową pulpą pomidorową! Tego nie można zmarnować. Trzeba się skupić aby tej zupy nie zepsuć.
Przepis, na włoską zupę pomidorową mojej Siostry, którego ona zaś nauczyła się od Moniki :)
2 kg świeżych pomidorów bez skórki - a w tym przypadku - słój domowych pomidorów Pani INY :) (Dziękuję Gosiu i Pani Ino!) , w innym przypadku - litr naturalnej pomidorowej pulpy. Uwaga! z koncentratów tego nie róbcie, wyjdzie ochydne! Tym bardziej ze szklarniowych, lutowych pomidorów. Nie róbcie. Poczekajcie do lata i sezonu na pomidory. Obiecuję, że warto czekać:)
Więc - do garnka na dno wlewamy około 5 łyżek oliwy i 1-2 ząbki pociętego czosnku, prażymy. Dodajemy pomidory lub pulpę, zagotowujemy wraz z wkruszonym do nich po chwili miękiszem zwykłego chleba. Aż się wszystko pięknie rozgotuje i rozpadnie i spęcznieje. (Np. wydłubać miękisz z połówki chleba Oliwskiego, ze skórki robicie grzanki na suchej patelni). Warto wykorzystać każde resztki pieczywa i przejrzewające pomidory. Ta zupa jest najlepsza jak jest z resztek! Ja natomiast mam moją wczorajsza focaccię i ja też wkruszę. Z reszty poskubanej focacci zrobiłam grzanki na suchej patelni z odrobiną oregano.
Uwaga - do zupy nie dodaje się soli. Naprawdę. Nic a nic.
Tylko pomidory, oliwa, czosnek, chleb. Ja dałam jeszcze gałązkę rozmarynu. Zgasić z ognia. To wszystko. Spróbujcie zanim posolicie. Gdy robi się ją późnym latem - smak pomidorów jest obłędny.
Źródło:http://wegefotokuchnia.blox.pl/2012/02/Wloska-zupa-pomidorowa-mojej-Siostry-z-razowa.html