Wykonanie
Dlaczego o tym nie wiedziałam wcześniej? Ludzie!
Mleka z ziaren!:
sojowe,
ryżowe, owsiane...- klasyka. Ale mega pyszne, po prostu genialne -
mleko orzechowe,
mleko migdałowe! 10 lat byłam wegetarianką, a NIGDY wtedy nie piłam domowego mleczka
migdałowego z
daktylami! Ani mleczka
orzechowego, ale bardziej słodko brzmi: nugatowego z melasą i
wanilią! Jak to możliwe? Ano...życie. Brak
wiedzy, brak internetu...Nawet
kokosowego mleczka nie piłam...Można je SAMEMU ZROBIĆ tak prosto, że aż wstyd, że tego nie umiałam zrobić: wystarczy blender lub mikser, 20
orzechów laskowych lub obranych ze skórki
migdałów - zmielić je na proszek w młynku lub dodać 0,8 l.
wody i zmiksować...przecedzić - Gotowe! Dodać do smaku
miód, melasę,
brązowy cukier,
wanilię czy czego komu dusza zapragnie. Pyszności...Ale to nie koniec moich odkryć...Otóż niedawno odkryłam, że do kupienia są już w Palsce nawet automaty (jak czajnik) do wyrobu
mleka sojowego i
ryżowego - które musza być podgrzewane, zagotowane oraz z innych ziaren (
migdały,
orzechy,
wiórki kokosowe!) - bez gotowania, na surowo.Urządzenie wygląda to MNIEJ WIĘCEJ tak:
Do urządzenia można dodawać kilka
daktyli, lub robić mleczka mieszane:
kokosowo-owsiane,
orzechowo-
ryżowe, i inne. Automaty mają program podgrzewający (do
mleka sojowego) oraz program na zimno - do
orzechów i
migdałów.