Wykonanie
Moja ukochana... Uwielbiam ją. Będąc w Turcji zajadałam się nią.... nie .... wróć.... obżerałam się nią bez umiaru.... Nic na to nie poradzę .... Chrupiące
ciasto filo smarowane roztopionym
masłem z grubą warstwą
orzechów. Całość solidnie polana słodkim
syropem. Przepyszna!!!!!Przepis jest zlepkiem kilku choć najbliżej mu do przepisu Claudii Roden. Bardzo, ale to bardzo Wam polecam :)Składniki:400g
orzechów włoskich+50g do dekoracji500g
cukru1/2 łyżeczki
cynamonuok. 24 płaty
ciasta filo (ok. 500-600g)300g
masła (najlepiej klarowanego)500ml
wody2 łyżki
soku z cytrynyZ
cukru odłożyć 6 łyżek i wymieszać je z
cynamonem i zmielonymi
orzechami.Pozostały
cukier,
wodę oraz
sok z cytryny zagotować i gotować 10-15 minut do zgęstnienia. Zdjąć z ognia i wystudzić.
Masło roztopić.Blaszkę (23x33) wyłożyć papierem do pieczenia. Posmarować go pędzelkiem
masłem i wyłożyć pierwszy blat ciasta. Znów smarujemy go
masłem i wykładamy kolejny płat. Dół powinien składać się z 10-12 płatów ciasta. Na niego wykładamy połowę
orzechów i znów 10-12 płatów ciasta kolejno smarowanych
masłem. Następnie druga połowa
orzechów. Na górę wykładamy ostatnie 2-4 płaty ciasta. Pozostałość
masła wylewamy na wierzch i rozsmarowujemy. Dociskamy i wyrównujemy. Całość kroimy wedle upodobań na małe kwadraty lub romby. Wstawiamy do gorącego piekarnika i pieczemy ok 45 minut w temp 180 stopni na złoto (w razie konieczności pod koniec pieczenia przykryć papierem do pieczenia, by zbytnio się nie rumieniło). Gotową baklavę wyjąć i dokładnie polać wcześniej ugotowanym
syropem (cienką strużką wzdłuż nacięć i na cieście - powinno pięknie się wchłonąć). Każdy kawałeczek posypać delikatnie siekanymi
orzechami dla dekoracji. Odstawić do całkowitego wystygnięcia, a najlepiej na całą noc w chłodne miejsce. Smacznego :)