Wykonanie

Cudownie maślane, delikatne i kruche. Są absolutnie pyszne. Możecie je upiec w proponowanych zimowo-świątecznych wzorach, które pierwszy raz zobaczyłam na blogu Moje wypieki, lub zwyczajnie bez zbędnych ozdób i dekoracji.
Ciasteczka pieką się szybko, nie odkształcają i cudownie pachną. Z podanych proporcji wychodzi ok. 70 szt. Przepis bardzo mocno zmodyfikowany pochodzi z tej (klik) strony. Bardzo, ale to bardzo Wam polecam :)Składniki:250g
masła1,5 szkl
mąki pszennej tortowej1,5 szkl
mąki krupczatki1/2 szkl
cukruszczypta
soli1 łyżeczka
proszku do pieczenia1
jajko1 łyżka kwaśnej
śmietany 18%dekoracja "bałwanki":białe pianki marschmallow lub kulki z masy cukrowej (klik)
lukier królewski (klik)barwnik czerwony w żeluposypka groszkowa na guziczkirozpuszczona
czekolada gorzkadekoracja "reniferki":rozpuszczona
czekolada gorzkalukier królewski (klik)czerwone lentilki lub m&m's
Masło posiekać z
mąkami,
solą,
cukrem i
proszkiem do pieczenia. Dodać jako i
śmietanę i wyrobić gładkie ciasto. Ulepić kulę i wstawić do lodówki na 1 godzinę.zimne ciasto rozwałkować na grubość ok 3mm i wycinać okrągłe
ciasteczka (u mnie o średnicy 6cm)Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w temp. 180 stopni ok 10 minutPołowę
ciasteczek udekorować nierównomiernie lukrem (to będzie roztopiony śnieg). Na nim umieścić piankę marschmallow (to będzie głowa bałwanka). Udekorować kolorowym lukrem robiąc oczy, nos, buzię oraz szalik i roztopione guziczki....Druga połowę
ciasteczek udekorować w reniferki. Roztopioną
gorzką czekoladą narysować rogi renifera oraz oczka. Czerwonego lentilka przykleić na lukrze jako nosekSmacznego :)





