ßßß Cookit - przepis na Chleb wiejski na zakwasie ze słonecznikiem

Chleb wiejski na zakwasie ze słonecznikiem

nazwa

Wykonanie

Po ostatnio upieczonym chlebie tylko zapach został :) Zakwas taki piękny miałam :) Nie mogłam sie powstrzymać przed upieczeniem następnego chleba :) Bazą był przepis na chleb wiejski na zakwasie . Zwiększyłam jednak ilość składników x2 i dodałam ziarno słonecznika :) Mmmmmm polecam bardzo Nawet taki ciut za bardzo podpieczony jest pycha :)
Składniki:
2/3 szkl. aktywnego zakwasu żytniego
1 i 1/3 szkl. ciepłej wody
4 szkl mąki pszennej
2/3 szkl. mąki żytniej
1/2 łyżeczki suchych drożdży (opcjonalnie przy młodym zakwasie)
2 i 2/3 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
ok. 70 g słonecznika
Zakwas wymieszać z wodą i cukrem. Do miski wsypać mąkę pszenną, żytnią, słonecznik, sól i drożdże. Dodać wodę z zakwasem i wyrabiać ok. 20 minut. Ciasto powinno być dość sztywne więc jeśli jest taka potrzeba dosypać kolejne 1/2 szkl. mąki pszennej (ja tego nie robiłam ) do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Ciasto przełożyć do lekko naoliwionej miski , przykryć i odstawić na ok. 3 godziny do podwojenia swojej objętości.
Po tym czasie uformowac kulę lub podłużny bochenek, umieścić w wysypanym mąką koszu lub naoliwionej keksówce. (ja od razu położyłam na blachę wysypaną mąką). Przykryć i zostawić do wyrośnięcia na kolejne 1,5 godz.
Piekarnik rozgrzać do 230 stopni. Chwilę przed włożeniem do niego chleba umieścić naczynie wypełnione do 3/4 wodą.
Bochenek naciąć i wsunąc do piekrnika. Pierwsze 11-12 minut piec w temp. 230 stopni a kolejne 30 minut w temp. 200 stopni.
* Czas wyrastania chleba zależy od siły zakwasu, dodatku drożdży a także temperatury pomieszczenia w którym wyrasta. Nalezy uzbroić się w cierpliwość ;)
Ciasto na chleb jest wyrośnięte, kiedy leko naciśnięte, powoli wraca do stanu pierwotnego.
*Ja piekłam w garnku rzymskim, który wcześniej namoczyłam ok. 15 minut. Następnie natłuściłam go oliwą i wysypałam otrębami. W nim rosło mi ciasto. Wstawiałam do zimnego pieca i piekłam pierwsze 15 minut 250 stopni, a potem kolejne 30 minut 230 stopni, ale mi troszkę za bardzo kolor złapał. I jeszcze.... skórka była chrupiąca tylko pierwszego dnia, w drugim już zmiękła :)
Smacznego :)
Źródło:http://mojepasjekrakow.blogspot.com/2011/06/chleb-wiejski-na-zakwasie-ze.html