Wykonanie
Lekkie,
śmietankowe ciasto z
galaretkami, lubimy takie połączenia :)
biszkopt:4
jaja3 łyżki
mąki pszennej (z niewielka górką)1 kopiasta łyżka ciemnego
kakao6 łyżek
cukru1 łyżeczka
cukru z
wanilią1/3 łyżeczki
proszku do pieczeniaszczypta
soliponcz do
biszkoptu:1/3 szklanki
wody z 0,5 połową
soku z cytryny +
cukier wg uznania lub1/2 szklanki
soku pomarańczowegowarstwa
galaretkowo - śmietankowa:5 paczuszek
galaretek w różnych kolorach300 ml
śmietanki kremówki 30%2 łyżki
cukru pudru1/3 szklanki
wody + 1 łyżka
żelatyny (z małą górką)warstwa fioletowa:2
galaretki ametystowe Wodzisław (pokazuję poniżej)800 ml gorącej
wodywarstwa śmietankowa:400 ml
śmietanki kremówki 30%2 łyżki
cukru pudru (z górkami)1,5 łyżki
żelatyny1/3 szklanki gorącej
wodydodatkowo:
herbatniki maślane w
czekoladzie (miałam Maltanki)maczek
cukrowylukier królewski:1
białko ze średniego
jaja6 kopiastych łyżek
cukru pudru1 łyżeczka
amarettoKażdą z
galaretek rozpuszczamy w szklance gorącej
wody, przelewamy do głębokich talerzy, odstawiamy do stężenia, a następnie kroimy w 1 cm kosteczkę.
Biszkopt.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą
soli, wsypujemy
cukier i
cukier waniliowy, miksujemy na najszybszych obrotach do uzyskania gładkiej
bezy, wrzucamy
żółtka i krótko miksujemy.
Potem stopniowo dodajemy
mąkę wymieszaną z
proszkiem do pieczenia,
kakao, miksujemy na średnich obrotach do połączenia składników, ale nie dłużej.Prostokątną foremkę o wymiarach 25x35 cm wyścielamy papierem do pieczenia, wylewamy ciasto.Piekarnik podgrzewamy do 180 stopni, wkładamy ciasto, pieczemy około 20 minut, do "suchego patyczka"(funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie), wyjmujemy i studzimy.UWAGA: W tym momencie (kiedy
biszkopt jest już zimny) dobrze jest delikatnie oderwać papier od niego, a
potem ponownie foremkę wyłożyć tym samym papierem i położyć
biszkopt,
potem przy krojeniu będzie nam łatwiej, a masy nie będą wylewały się na boki.Następnie
biszkopt nasączamy dokładnie ponczem (użyłam świeżo wyciśniętego soku z
pomarańczy).
Krem śmietankowo -
galaretkowy.
Żelatynę rozpuszczamy dokładnie w wodzie, studzimy do temp. ciała (ma być wciąż płynna).300 ml schłodzonej porządnie
śmietanki miksujemy na sztywno z
cukrem pudrem.
Potem do
żelatyny dodajemy 1 łyżeczkę ubitej
śmietany, mieszamy i jednym ruchem wlewamy do całości kremu jednocześnie miksując na najszybszych obrotach.Do kremu wsypujemy kostkę
galaretkową delikatnie, ale dokładnie mieszając łyżką.
Krem wykładamy na naponczowany
biszkopt, wygładzamy powierzchnię, wstawiamy do lodówki do stężenia.
2
galaretki fioletowe rozpuszczamy w wodzie, studzimy, kiedy zaczną tężeć przelewamy je na zastygniętą warstwę
galaretkową, wkładamy do lodówki.
Masa śmietankowa:
Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie, studzimy do temp. ciała.Schłodzoną
śmietankę ubijamy na sztywno z
cukrem pudrem.
Potem do
żelatyny dodajemy 1 łyżeczkę ubitej
śmietany, mieszamy i jednym ruchem wlewamy do całości kremu jednocześnie miksując na najszybszych obrotach, masę wkładamy do lodówki, kiedy będzie miała konsystencję budyniu wykładamy ją na
galaretkę i wygładzamy powierzchnię (użyłam ząbkowanej
skrobki cukierniczej, stąd te rowki na powierzchni).Ciasto wkładamy do lodówki do całkowitego stężenia.
Kiedy to nastąpi, na powierzchni ciasta układamy
czekoladowe herbatniki.Przygotowujemy
lukier (zużyłam połowę, resztę zamroziłam).
Jajo myjemy i przelewamy wrzątkiem, oddzielamy
białko.Przelewamy je do miseczki, dodajemy
cukier puder,
amaretto lub aromat, miksujemy na najwyższych obrotach do uzyskania ciągnącego się lukru.UWAGA: Jeśli
lukier szybko skapuje z łyżki, dodajmy 1 łyżkę
cukru i utrzyjmy.
Lukier przekładamy do rękawa cukierniczego lub do szprycy z tylką zakończoną cieniutkim dzióbkiem. Następnie dekorujemy
herbatniki wg uznania, posypujemy
maczkiem cukrowym.Ponownie schładzamy parę godzin w lodówce.Gotowe :)