Wykonanie
Delikatne ciasto ze znanymi nam z włoskiego deseru nutami smakowymi. Jeśli lubicie klasyczne tiramisu to ciasto na pewno Wam zasmakuje. Ilość
likieru dobierzcie do swoich upodobań :)
biszkopt:3
jaja2 kopiaste łyżki
mąki pszennej tortowej1 łyżka (z górką) ciemnego
kakao4 kopiaste łyżki
cukru1 łyżeczka
cukru z
wanilią0,5 płaskiej łyżeczki
proszku do pieczeniaszczypta
soli do
białekponcz:1/3 - 1/2 szklanki zimnego osłodzonego
espresso z dodatkiem
amaretto (
alkohol tutaj opcjonalnie)masa kremowo - serowa:500 gramów
mascarpone500 gramów zmielonego
twarogu z wiaderka1 kopiasta szklanka
cukru pudru2 kopiaste łyżki
cukru z
wanilią400 gramów
śmietany kremówki 30%2 kopiaste łyżki
kawy rozpuszczalnej2 łyżki
żelatyny + 1/3 szklanki gorącej
wodykuleczki
śmietanowe na wierzch:200 gramów
śmietany kremówki 30%1 łyżeczka
żelatyny + 4 łyżki gorącej
wody1 kopiasta łyżka
cukru pudrudodatkowo:32 sztuki podłużnych
biszkoptów2 szklanki zimnego mocnego osłodzonego
espresso100 - 150 ml
likieru amaretto (to jest spora ilość, można dać mniej)
kakao do posypania wierzchu ciastaUWAGA: Sam
twaróg wyjmijmy sobie z lodówki na około 2 godziny przed przystąpieniem do pracy,
mascarpone, kremówka mają być zimne, czyli prosto z lodówki.
Biszkopt.
Żółtka oddzielamy od
białek, dosypujemy szczyptę
soli, ubijamy je na sztywno,
potem dodajemy
cukier i
cukier waniliowy, miksujemy około minuty, następnie dodajemy
żółtka,
mąkę wymieszaną z
proszkiem do pieczenia,
kakao, ucieramy do połączenia składników na średnich obrotach miksera.Kwadratową blaszkę o
boku 25 cm wykładamy smarujemy
masłem lub
olejem (boki na wysokość około 4 cm), wylewamy ciasto, wyrównujemy powierzchnię, wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni i pieczemy do "suchego patyczka", u mnie około 22 minut. Ciasto schładzamy, nasączamy ponczem (dość obficie).Do dużej miski wykładamy
twaróg,
mascarpone,
śmietankę, wszystko miksujemy na najwyższych obrotach do uzyskania gładkiej konsystencji, następnie wsypujemy
cukier puder,
cukier waniliowy i znów miksujemy do połączenia składników (krótko).UWAGA: W tym momencie spróbujcie czy jest dla Was wystarczająco słodki !
Z całości kremu odejmujemy 4 łyżki i smarujemy nimi nasączony spód
biszkoptu.
UWAGA: Musimy robić to bardzo delikatnie, aby drobinki wierzchniej warstwy
biszkoptu nie odrywały nam się od ciasta, jednym ruchem rozprowadzamy krem.Przygotowujemy sobie 16 sztuk
biszkoptów. Każdy z nich na dosłownie pół sekundy zamaczamy w zimnej
kawie.UWAGA:
Biszkopty nasiąkają błyskawicznie, jeśli za bardzo nasiąkną od razu się łamią, także albo róbmy to bardzo szybko, albo smarujmy
kawą biszkopty, ale przy tym ostatnim sposobie
kawa nie dojdzie nam do środka
ciastka.
Ciastka układamy obok siebie
rzędem na cienkiej warstwie kremu.
Pozostały krem dzielimy na 2 równe części (mnie jak widzę wyszło więcej kawowej ;-)Do jednej z nich wsypujemy
kawę rozpuszczalną i ucieramy mikserem do jej rozpuszczenia.
Żelatynę rozprowadzamy we wrzątku, dzielimy na dwie równe porcje (!), następnie schładzamy do temperatury pokojowej (mają być jednak wciąż płynne).Do pierwszej porcji
żelatyny dodajemy 1 łyżeczkę masy kawowej, mieszamy łyżką do połączenia, następnie całość przelewamy do kremu i miksujemy na najwyższych obrotach.Jeśli krem
kawowy ma konsystencję gęstej
śmietany od razu wykładamy go na poukładane nasączone
biszkopty, wyrównujemy powierzchnię.Jeśli jest rzadszy, wkładamy na bardzo krótką chwilkę do lodówki i doprowadzamy go do pożądanej konsystencji.Zaraz
potem na kremie
kawowym znów układamy dwa
rzędy nasączonych
biszkoptów.
UWAGA: Kładziemy je bardzo delikatnie na kremie, nie zanurzą się nam.
Teraz zabieramy się za ostatnią warstwę kremu, czyli biały krem
serowo -
śmietanowy.Do drugiej porcji
żelatyny znowu dodajemy 1 łyżeczkę białego kremu, mieszamy łyżką, a
potem przelewamy do całości kremu i miksujemy na najwyższych obrotach.Jeśli krem ma konsystencję gęstej
śmietany wykładamy go na
biszkopty i wyrównujemy powierzchnię.
W tym momencie ciasto wkładamy do lodówki do stężenia.Kiedy ostatnia warstwa zastygnie, u mnie trwało to około 3 godzin, zabieramy się za kuleczki
śmietanowe.
Żelatynę rozpuszczamy w wodzie, schładzamy ją do temperatury pokojowej.
Śmietanę ubijamy na pół sztywno, słodzimy, miksujemy, dodajemy zahartowaną
żelatynę, miksujemy. Następnie czekamy około 10 minut dopóki
żelatyna nie zacznie tężeć. Kiedy uzyska ten stan przekładamy ją do szprycy i dekorujemy ciasto.Żeby uzyskać takie oto kuleczki użyłam samej szprycy bez żadnej tylki.Tuż przed podaniem posypujemy ciemnym
kakao.