ßßß Cookit - przepis na Wilgotne ciasto cytrynowe z cukinią...

Wilgotne ciasto cytrynowe z cukinią...

nazwa

Wykonanie

Kupiłam trzy nieduże cukinie z myślą o jakimś cieście lub lekkim obiedzie. Zastanawiałam się, czy wystarczy, bo przecież tylko trzy i jeszcze takie jakieś niewielkie i co zrobię, jak mi zabraknie, Piotrka nie będzie, a tu deszcz, wiatr i w ogóle nie pogoda na wyprawy do sklepu. Chyba dwa razy wracałam do stoiska z warzywami, nie mogąc się zdecydować, czy wziąć tej cukinii więcej…
Matko, co ja bym z nimi teraz zrobiła?? Ok, wiem – coś bym tam z nich ugotowała, czy upiekła, bo przecież pomysłów na cukinię jest mnóstwo. Ale ja strasznie nie lubię gotować na siłę, gdy jestem pod przymusem zużycia czegoś, zanim się zepsuje. A tu te trzy małe cukinie mnożą się, czy co, bo już upiekłam pyszne czekoladowe ciasto z cukinią kilka dni temu, dziś kolejne – tym razem cytrynowe, a i tak jedna jeszcze leży, teraz już samotna, w misie koło mojej mini spiżarki i wygląda tam jak jakiś kulinarny wyrzut sumienia, bo jak to jest, że trzem małym (!!!) cukiniom nie mogę dać rady?? No mówię Wam, chyba mi ktoś w nocy nowe podkłada. Jak tak dalej pójdzie, będęcukinię niedługo nawet w drożdżówki upychać ;P
Tymczasem jednak zajadamy się dziś z Zuzią smakowite ciasto cytrynowe z cukinią, o którym mowa kilka linijek wyżej i tak sobie myślę, że dla takiego ciasta, może mi się cukinia tajemniczo rozmnażać. Choć właściwie lepiej, gdyby mnożyły się cytryny, bo tych jakoś nigdy nie ma u nas dość ;) Zapewne ma na to wpływ fakt, że obie z Zuzią uwielbiamy wszystko cytrynowe – ciasto z cytrynową skórką, twarożek z cytryną, lemon curd, lody cytrynowe, woda z cytryną… A czasami po prostu wąchamy sobie przyniesione ze sklepu soczyste cytryny, bo tak wspaniale pachną :P
Wracając jednak do ciasta, pewnie nie zabrzmi to zbyt obiektywnie, biorąc pod uwagę moją wyraźną cytrynową obsesję, ale jest naprawdę wspaniałe – aromatyczne, wilgotne, mięciutkie, puszyste i bardzo łatwe w przygotowaniu, co u mnie zawsze jest dodatkowym atutem, gdy chodzi o wypieki (o czym z resztą już na pewno wiecie ;). Zuzia już z salonu wyczuła skórkę cytrynową, gdy tarłam ją do ciasta i przyszła zaglądać do miski, a potem nie mogła się doczekać pierwszego kawałka. Do zdjęć kroiłam więc jeszcze lekko ciepłe ciasto, czego generalnie nie polecam oczywiście, ale wiecie – czasami jak taka czterolatka popatrzy… ;)
Polecam :)
*przepis Kristyn z lilluna.com
Składniki na keksówkę o wymiarach około 27 x 11cm:
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
2 duże jajka
1/2 szklanki oleju lub oliwy (zwykłej, nie extra virgin)
1 i 1/3 szklanki drobnego cukru
1/2 szklanki maślanki
2 łyżki soku z cytryny (sok z około 1/2 cytryny)
skórka otarta z 1 dużej cytryny
około 1 szklanki startej na tarce cukinii
Lukier:
1 szklanka cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka mleka
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę, proszek do pieczenia oraz sól wymieszaj i odłóż na bok.
Jajka roztrzep z olejem. Dodaj cukier, maślankę, sok oraz skórkę cytrynową i wymieszaj wszystko dokładnie. Na koniec wmieszaj cukinię.
Do misy z mokrymi składnikami wsyp mąkę z proszkiem do pieczenia oraz solą i wymieszaj krótko, tylko do połączenia składników.
Ciasto przełóż do wysmarowanej masłem i wyłożonej papierem do pieczenia foremki. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180°C i piecz przez około 40 – 45 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Upieczone pozostaw przez kilka minut w formie, po czym delikatnie przenieś na kratkę do studzenia.
Przygotuj lukier. Utrzyj wszystkie składniki dokładnie, dodając w razie potrzeby więcej cukru lub soku z cytryny, by uzyskać gesty, ale lejący lukier. Udekoruj nim jeszcze ciepłe ciasto.
Zacznij kroić ciasto dopiero, gdy całkowicie wystygnie. Przechowuj szczelnie przykryte.
Smacznego :)
Źródło:http://brunetkawkuchni.com/2015/08/11/wilgotne-ciasto-cytrynowe-z-cukinia