Wykonanie
To była kombinacja spontaniczna i w zasadzie nie spodziewałam się tak ciekawego efektu.
Arbuz i dressing z
miodem nadał
sałatce słodyczy.
Ser feta słonego posmaku.
Pestki słonecznika nadały harmonii, niczym łącznik całości. Z kolei mieszanka
sałat z
rukolą, a zwłaszcza
rukola nadały charakteru i pikanterii. Uwielbiam
rukolę, niby zwykłe listki podobne do mleczu a jednak to jak
rzodkiew czy
chrzan między warzywami. W zasadzie
rukola jest kuzynką
chrzanu i
rzodkiewki, nic więc
dziwnego, że ma pikantny smak. Im dłużej się
sałatkę je, tym więcej ciekawych smaków się odnajduje.Idealna do dań z grilla, dobra także samodzielnie. Lekka i pożywna. Bardzo zdrowa. Budząca zainteresowanie. Błyskawiczna w wykonaniu.

Przepis własny.Składniki:mieszanka
sałat z
rukolą (można kupić np. w Biedronce)
arbuz - 1 kg
ser feta, lub
ser sałatkowy 200g
słonecznik łuskany, pestki - 100g
miód 2 łyżki
oliwa z oliwek 2 łyżkiszczypta
soli i
pieprzuWykonanie:
Arbuza pokroić w kostkę, usunąć widoczne pestki.
Ser feta kroić zimnym nożem, także w kostkę.
Miód połączyć z
oliwą, dodać tu szczyptę
soli oraz
pieprzu.W naczyniu układać warstwami wszystkie składniki:garść
sałat,garść
fety i
arbuza,garść
ziaren słoneczniku,Powinny wyjść 3 warstwy. Całość polać dressingiem, jednak dopiero przed podaniem,
sałatka będzie dłużej świeża.Smacznego!Pozdrawiam,
Kasia :)