Wykonanie
Tym razem coś na obiad.
Madzia ostatnio gdzieś w internecie ten przepis znalazła i zażyczyła sobie. A że
ryby lubię wielce, namiętnie i w każdych ilościach to nie opierałem się zbytnio. To znaczy jakiś tam ustawowy okres kilku dni poczekać musiała. Tak żeby nie myślała sobie, że tak od razu czas mam i zrobić
mogę. To znaczy mam i
mogę, ale wiecie, z tym rozpieszczaniem to ostrożnie trzeba :) No tak czy siak po kilku dniach w końcu
rybę zrobiłem i okazała się naprawdę smaczna. Bardzo ciekawe połączenie składników dało wielce zadowalający efekt, kiedyś pewnie jeszcze
wrócę do tego przepisu.500 g
ryby (u mnie tilapia)350 g
świeżego szpinaku4 ząbki
czosnku2
cebule100 g
sera żółtego1
pomidor2 łyżki
śmietanysól,
pieprz,
gałka muszkatołowasok z połowy
cytrynymasło do duszenia
cebuliolej do smażenia
rybymąka do obtoczenia
rybyJeśli
rybę mamy mrożoną to ją rozmrażamy. Posypujemy
solą i
pieprzem, obtaczamy w
mące i smażymy na
oleju.
Cebulę (ale tylko jedną, druga
potem się przyda) kroimy dość drobno i dusimy na
maśle. Po kilku minutach dodajemy do duszącej się
cebuli szpinak, troszkę
soli, odrobinę
gałki muszkatołowej i przeciśnięty przez wyciskarkę
czosnek (albo bardzo drobno pokrojony). Dusimy jeszcze trochę.Na koniec dodajemy
śmietanę, sok z połowy
cytryny, mieszamy dokładnie i wykładamy to wszystko na spód naczynia żaroodpornego. Na ten
szpinak z
cebulą kładziemy przysmażoną
rybę.Na każdym kawałku
ryby kładziemy plaster
pomidora, krążek
cebuli i posypujemy startym
żółtym serem. A na samą górę na każdy kawałek kładziemy po kawałeczku
masła.Naczynie żaroodporne przykrywamy i wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30 minut.Na 8 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy górę z naczynia i dalej już takie otwarte niech się zapieka.I naprawdę smaczny obiad mamy zrobiony :)A jeśli wam smakowało to wracajcie szybko tutaj i poklikajcie odrobinę (znaczy się raz wystarczy :)) w te reklamy na bocznym pasku :)---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)