Wykonanie
Kto będzie w Poznaniu podczas długiego weekendu 15-18 sierpnia, ten nie pożałuje. Na Starym Rynku odbędzie się wtedy VII Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku . We wtorek byłam na konferencji prasowej z degustacją zapowiadającej to wydarzenie , sporo się dowiedziałam i co nieco posmakowałam.Przede wszystkim będzie około 130 wystawców produktów regionalnych,
miedzy innymi producenci
serów,
wędlin,
chlebów,
nalewek, sprzedawcy
ziół i przypraw oraz – po raz pierwszy- małe browary.Będą warsztaty kulinarne dla dzieci, dorosłych i blogerów, konkursy dla producentów
nalewek oraz restauratorów ( tematem jest tatar i to nie tylko tradycyjny). Warsztaty
ostrygowe zapowiadał właściciel restauracji Toga częstując
ostrygami i wyjaśniając zasady ich spożywania. Oczywiście- spróbowałam !W kinie Muza można będzie obejrzeć filmy o tematyce kulinarnej połączone z poczęstunkiem , wieczorem na scenie będą koncerty.Ważnym wydarzeniem będzie nadanie unijnego certyfikatu regionalnego produktu „Bambrzokowi” . To prosta potrawa, placek ziemniaczany pieczony dawniej zamiast
chleba gdy zabrakło
mąki. Piecze się go na blasze z dodatkami – np. skwarkami z
boczku. Częstowała nimi m. in pani Alicja Wilczyńska z Jaśkowej Zagrody. Przygotowała je na słono, z dodatkiem
kurek w
śmietanie, ale można je jeść też na słodko, z powidłami lub kwaśną
śmietaną.
Bambrzoki zrobiły furorę na konferencji, która odbyła się W restauracji hotelu Sheraton. Jego dyrektor jest związany z Festiwalem w przyjemny sposób – ocenia w konkursie
nalewek .
W restauracji oprócz
ostryg i ziemniaczanego placka próbowaliśmy też innych regionalnych przysmaków –
rogali marcińskich, kaliskich
andrutów, wędzonych
śliwek i wreszcie- pysznych
pitnych miodów.
Szczegółowy program festiwalu będzie dostępny niebawem na oficjalnej stronie, skupię się jeszcze na kilku atrakcjach. Poznański Bieg Kelnerów ( z pełnymi tacami i w odpowiednich strojach) organizowany przez restauracje Vine Bridge tym razem odbędzie się nie na
Moście Jordana, ale na Starym Rynku, w sobotę 17 sierpnia o 11.Na pewno ciekawy będzie pokaz kuchni molekularnej Jeana Bosa, byłego kucharza króla Belgii.Będą też specjalne atrakcje dla nas, blogerów kulinarnych – bo Bloger Chef jest współorganizatorem imprezy. Jego uczestnicy wraz ze zwyciężczynią będą gotować na żywo na scenie. W namiocie pod
okiem blogerów można będzie zrobić zdrowe sałatki a sami blogerzy będą mogli wykazać się na warsztatach w Spocie.Prezentowany na konferencji bambrzok tak mi posmakował, że zapytałam
panią Alicję z Jaśkowej Zagrody o przepis. Powiedziała mi ogólnie, że piecze się go na blasze z ciasta takiego, jak na placki ziemniaczane, z niewielką ilością
mąki,
sodą dla wyrośnięcia i dodatkami smakowymi- np.
boczkiem wędzonym. Z pewną tremą postanowiłam go upiec, proporcje biorąc „ na czuja”, posługując się kulinarnym doświadczeniem. I wymyśliłam taki przepis :PLACEK ZIEMNIACZANY ZWANY BAMBRZOKIEM
Około 1, 5 kilograma
ziemniakówSzklanka
mąki pszennejłyżeczka
sody oczyszczonej3
jajkaOk. 25 dkg
wędzonego boczkuduża
cebulaNatka pietruszkiSól,
pieprz ,
majeranek do smakuObrane i pokrojone
ziemniaki zmieliłam na pulpę partiami w blenderze ( taki sposób wydał mi się najmniej kłopotliwy, chociaż niektóre bambrzoki były pieczone z wiórek, ja wolałam spróbować z pulpy).
Boczek pokroiłam w kostkę i wytopiłam na skwarki, dodając posiekaną
cebulę. Do pulpy wbiłam
jajka , wsypałam
mąkę z
sodą, wymieszałam. Dodałam skwarki z tłuszczem,
natkę pietruszki i
przyprawy, ponownie wymieszałam i wylałam ( dość rzadkie) ciasto do natłuszczonej formy ( 30 na 24 cm) .Piekłam w 180 C około 45 minut. Chwilę ostudziłam – dał się kroić bez problemu, odetchnęłam z ulgą – udał się ! Nie znalazłam dziś na targu
kurek, więc zrobiłam do niego sos
śmietanowy z
koperkiem, a zamiast gotowanej
kiszonej kapusty, na która teraz nie sezon, podałam surówkę z
młodej kapusty z małosolnym
ogórkiem i papierówką.Placek smakował podobnie do tego, który
jadłam na konferencji, mężowi- amatorowi ziemniaczanych smaków przypadł do gustu- czekam na opinię drugiego miłośnika dań
rodem z Pyrlandii – syna, który
wróci wieczorem.Smacznego !