Wykonanie
Wspominając minionyweekend, przygotowałamdanie, podobnedo sobotniego obiadu.Wtedy nie zdążyłampstryknąć zdjęcia,gdyż goście w pospiechu chwyciliswoje talerze,nie dając mi szansy na uwiecznienietych kulinarnychdobroci :PTrzy duże
udka kurczaka podzieliłam, każde na dwie części i ukośnie nakroiłam skórę, żeby
przyprawy wniknęły w głąb
mięsa.Zrobiłam
mieszankę przypraw z
morskiej soli,
kolorowego pieprzu,
majeranku, dwóch ząbków
czosnku, łyżki
miodu, łyżki
oliwy,łyżeczki
octu jabłkowego i czerwonej, łagodnej
papryki.
Mięso posmarowałam marynatą i odstawiłam do lodówki na kilka godzin.Karbowaną
sałatę oczyściłam, wkroiłam dwa obrane ze skóry
pomidory,pęczek
pietruszki i
koperku.Pół kubeczka
śmietany homogenizowanej 12% doprawiłam
sokiem z limonki,łyżką
miodu,
solą i łyżką
białego pieprzu.Oba składniki połączyłam tuż przed podaniem.Kilka plasterków
selera i
marchewki pokroiłam w cienkie paseczki,posypałam
cynamonem, dolałam trzy łyżki
wytrawnego wina i piekłam razem z
kurczakiem w piekarniku w rękawie spożywczym.
Mięso było soczyste, miękkie, aromatyczne, o wyraźnym,zdecydowanym smaku.Miało też chrupiącą skórkę, co dodatkowo wzbogaciło jego walory.Pestki
granatu są u mnie wszechobecne i fajnie komponują się z większością składników.Jeszcze specjalnie dla Ani i Janusza bardziej szczegółowy przepis na
schabową roladę, z poprzedniej notki.Kawałek
schabu (ilość zależy wyłącznie od Was)trzeba uformować w płat.Należy nakroić
mięso wzdłuż, od góry i od
spodu,zachowując 1,5-2 cm od każdego brzegu, żeby nie przeciąć
mięsa.Płat można delikatnie ubić, ale nie trzeba.Doprawić
solą,
pieprzem i
ziołami prowansalskimi z obu stron.Tatar Morliny, albo Sokołów (według mnie, ten drugi jest lepszy)połączyć z
żółtkiem, ewentualnie doprawić
solą i
pieprzem.Tatarem posmarować płat
schabu, posypać
rodzynkami,małe,
marynowane patisonki ułożyć wzdłuż w rzędzie,albo w dwóch - według własnych upodobań.Zwinąć w rulon, związać nicią, podsmażyć na patelni z każdej strony.
Soki zatrzymają się wewnątrz i rolada nie będzie sucha.Następnie szczelnie owinąć w aluminiową folię,widelcem zrobić w folii małą dziurkę, żeby para miała swobodne ujście.Można piec
mięso w piekarniku, można też wlać
wodę do głębokiej patelni i w kąpieli
wodnej dusić do miękkości.Radzę pozbyć się nici dopiero wtedy, kiedy rolada całkowicie wystygnie.Macie wtedy szansę, że nie będzie się rozdzielać;powstaną ładne, zgrabne, zwarte porcje.Serdecznie Was pozdrawiam i życzę radości z przyrządzania tego dania.Smacznego :)