Wykonanie
Pewnie powiecie, że
schabowe i dietetycznie- to przeczy jedno drugiemu. Ale starałam się, żeby roladki
schabowe miały jak najmniej kalorii. Jedynym mankamentem jest tu
żółty ser – ale lubię to połączenie –
schab,
szynka,
żółty ser a jego plastry były małe i cienkie. Dodały roladkom widowiskowości – pod koniec przygotowywania
ser rozkosznie wypłynął z roladek i utworzył apetyczne języczki. Przejdźmy do konkretów :4 plastry
schabu4 plastry
chudej szynki4 cienkie plastry
żółtego serasól,
pieprz,
majeranek i
rozmaryntrochę
oleju do posmarowania patelni grillowejKotlety rozbijamy dość cienko. Solimy, posypujemy
pieprzem i
majerankiem,
rozmarynem wewnątrz, bo łatwo się przypala. Na kotlecie rozkładamy plaster
sera, na to
szynkę i zwijamy ciasno w roladki. Patelnię grillową mocno rozgrzewamy i smarujemy cienko
olejem. Kładziemy roladki złączeniem na dół i zmniejszamy gaz na mały. Smażymy roladki po kilka minut z każdej strony ( ja smażyłam na czterech „boczkach”) , na koniec przykrywamy na chwilę pokrywką. To wtedy właśnie
ser mi wypłynął tworząc fikuśne języczki.Podajemy z czym lubimy- można z
ziemniakami, a można tylko z warzywami – np. duszonymi
pieczarkami lub
groszkiem z
marchewką. Mile widziana surówka z witaminami jako dodatek. Smacznego!