Wykonanie
Dzisiaj mam dla Was bardzo pyszną propozycję! Jeśli ktoś jeszcze nie próbował
kaszy jaglanej albo wręcz przeciwnie - próbował i nie był nią do tej
pory zachwycony - spróbujcie przygotować te kotleciki. Są pyszne, zdrowe i w ogóle nie czuć w nich
kaszy jaglanej. Polecam bo wszystkim smakują i znikają w ekspresowym tempie. Rzadko pojawiają się tutaj takie przepisy ale dziś
doszłam do wniosku, że koniecznie muszę się nim podzielić.
Składniki:szklanka
kaszy jaglanejjedna
marchewkamała
cebulkapietruszka,
szczypiorek lub
koperekjedno duże
jajko (ja dałam dwa małe)
sól,
pieprz,
bułka tartaKaszę jaglaną przepłukałam dokładnie 3
razy wrzątkiem i ugotowałam według przepisu na opakowaniu w dwóch szklankach lekko posolonej
wody.
Cebulkę drobno posiekałam i podsmażyłam na łyżce
oleju aż się zeszkliła.
Marchewkę starłam na tarce o drobnych oczkach (ale nie takich jak np. ściera się
ziemniaki na placki ziemniaczane). Przestudzoną
kaszę wymieszałam z
cebulką i
marchewką, dodałam dwa małe
jajka i łyżkę
bułki tartej. Dodałam posiekaną
pietruszkę i
szczypiorek, doprawiłam
solą,
pieprzem i
majerankiem. Z masy formowałam małe kulki, obtaczałam je w
bułce tartej, delikatnie spłaszczałam i smażyłam z dwóch stron na
oleju.Przygotowywałam je dziś z Mamą na szybko więc nie miałyśmy czasu zrobić do nich żadnego sosu ale następnym razem na pewno podamy je z pysznym
jogurtowym sosem z
koperkiem.