Wykonanie
Nie biorę udziału w zbyt wielu konkursach kulinarnych. Po pierwsze, ogranicza mnie miejsce zamieszkania. Po drugie za niesprawiedliwe uważam tak popularne ostatnimi czasy konkursy na
lajki - wygrywa nie ten, kto faktycznie przygotował najlepsze danie, ale ten, kto ma najwięcej znajomych, którzy chętnie wciskają przycisk lubię . A ja chcę wygrać nie dlatego, że sobie to wyprosiłam, tylko dlatego, że zasłużyłam.Gdy więc dostałam zaproszenie do konkursu z Alemette, podeszłam do sprawy raczej sceptycznie. Przeczytałam jednak ogólne zasady, cały regulamin, i nie znalazłam nic, co by mnie ograniczało. Poza tym podobają mi się nagrody - bon na zakupy w sklepie, gdzie jest całkiem sporo ciekawych książek, które z przyjemnością bym nabyła.Oczywiście, realnie oceniam swoje szanse, czyli nie spodziewam się cudów. Ale, jeśli nie spróbuję, to nie wygram na pewno, prawda...? Więc spróbuję. A co mi tam.Można przesłać dowolną ilość przepisów. Zacznę więc od sernika na zimno, który ostatnio przygotowałam, a w którym C. się po prostu zakochał. Musiałam go od niego odganiać jak natrętną muchę! A zazwyczaj za mocno owocowymi ciastami aż tak nie szaleje...Spód jest przyjemnie chrupiący i
kakaowy. Pierwsza masa, jeżynowa, jest cudownie kremowa, delikatna i słodko-kwaśna. Masa z
białą czekoladą jest nieco cięższa, słodziutka i po prostu rozpływa się w buzi. Wierzch to
jeżynowy galaretko-mus - wystarczająco zwięzły, żeby idealnie trzymał formę, a jednocześnie delikatny i niegumowaty. Całość smakuje po prostu rewelacyjnie - słodko-kwaśne, idealnie wyważone połączenie, mocno
owocowe, a jednocześnie kremowe ciasto. Mówię Wam - to jest sernik idealny.Oczywiście można przygotować go z innymi
owocami -
malinami,
truskawkami,
jagodami,
morelami... Trzeba tylko wtedy dobrze dopasować ilość
cukru -
jeżyny są dość kwaśne, więc ze słodszymi
owocami ilość
cukru należ odpowiednio zredukować.
Składniki:(na tortownicę o średnicy 20 cm)spód:100 g
ciastek digestive1 łyżka
kakao40 g
masłamasa serowa z
jeżynami:300 g
jeżyn200 g
serka kremowego100 ml
śmietany kremówki (38%)100 g
cukru5 listków
żelatynymasa serowa z
białą czekoladą:200 g
serka kremowego150 ml
śmietany kremówki (38%)150 g
białej czekolady2 listki
żelatynywierzch:400 g
jeżynsok z 1/2
cytryny100 g
cukru3 listki
żelatynyCiastka na spód dokładnie pokruszyć, wymieszać z
kakao.
Masło rozpuścić, przestudzić, wymieszać z
ciasteczkami.Spód formy wyłożyć papierem do pieczenia. Na to wyłożyć masę
ciasteczkową, dokładnie ugnieść. Wstawić do lodówki.
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.
Jeżyny zagotować z
cukrem, dusić kilka minut pod przykryciem, aż
cukier się rozpuści. Gorące zmiksować blenderem, przetrzeć przez sitko.
Żelatynę odcisnąć, wymieszać z gorącymi
owocami. Ostudzić.
Serek zmiksować, dodać
jeżynowy mus, połączyć. Kremówkę ubić, wymieszać delikatnie łyżką z masą
owocową.Przełożyć na spód, schłodzić w lodówce 30 minut.
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej. Przestudzić, zmiksować z
serkiem na gładką masę.
Żelatynę odcisnąć, rozpuścić, dodać do masy serowej. Kremówkę ubić, delikatnie połączyć z masą
serową.Masę wyłożyć na warstwę
owocową, wstawić do lodówki na 30 minut.
Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.
Jeżyny zagotować z
cukrem i
sokiem z cytryny, dusić, aż
cukier się rozpuści. Zmiksować blenderem, a następnie przetrzeć przez sitko.
Żelatynę odcedzić, wymieszać z gorącymi
owocami. Ostudzić.Ostudzony mus wyłożyć na warstwę z
białą czekoladą. Schłodzić w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej całą noc.Smacznego!
Dzisiaj po raz pierwszy od dawna użyłam w kuchni
przyprawy do piernika. Zapach rozchodzący się z piekarnika był obłędny. I wiecie co? Przestanę już narzekać na nadchodzącą jesień. Bo siedzenie pod kocem, oglądanie filmów w coraz szybciej nadchodzące wieczory, picie gorącego
kakao i zajadanie ciepłej szarlotki to wcale nie taka straszna perspektywa.