Wykonanie
Nigdy nie stosowałam żadnej z popularnych diet. Jestem przeciwniczką rygorystycznego ograniczenia spożywanych produktów, stresu jaki temu towarzyszy, wyniszczania organizmu czy złego samopoczucia, za cenę kilku zgubionych kilogramów. Nie jestem dietetykiem, instruktorem
fitness ani lekarzem. Kiedy rok temu razem z mężem podjęliśmy decyzję o zgubieniu kilku kilkogramów, byłam nastawiona sceptycznie. Wytrzymamy tydzień, może dwa i wrócimy do dawnych nawyków. Ale nastapiłam w naszych głowach prawdziwa rewolucja, która zmieniła nasz dotychczasowy sposób myślenia i rzuciła nowe światło na znaczenie słowa dieta. Zmiana dotychczasowych nawyków żywieniowych, wyeliminowanie z jadłospisu potraw ciężkich i kalorycznych w połączeniu z umiarkowanym wysiłkiem fizycznym przynosiła świetne efekty. Zaczęłam szukać zamienników kalorycznych składników i okazało się, że smak przygotowanych posiłków jest dużo lepszy! Jeśli podobnie jak ja nie potraficie trzymać się rygorystycznych zasad popularnych diet, a chcielibyście zrzucić kilka kilogramów, zachęcam do zapoznania się z moimi wskazówkami. Nie gwarantuję, że efekty będą widoczne już pod tygodniu, a waga wskaże 10 kg mniej. Ale na pewno odzyskacie energię i zdrowie, a co za tym idzie - silną mobilizację do walki z kilogramami. Pamiętajcie, że waga początkowo spada w dół (organizm reaguje szokiem).
Potem stoi w miejscu (co dla wielu jest demobilizujące), by po tym okresie zastoju znów stopniowo spadać. Warto więc uzbroić się w cierpliwość!
Oto kilka zasad, które u nas sprawdziły się świetnie:1. Jedź 5 małych posiłków dziennie w regularnych odstępach czasowych (co 3-4 godziny). Najbardziej pożywne powinno być śniadanie – kalorie spalisz szybko i dostarczysz sobie dużej
dawki energii. Nie pomijaj śniadania – wcale nie przereklamowane jest hasło, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Moja babcia zawsze mówiła: "Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi" – święte słowa!2. Pij dużo
wody mineralnej niegazowanej – zalecane jest 1,5 litra dziennie, ale jeśli spożywasz także
herbaty owocowe czy świeżo wyciskane
soki, ilość wypijanej
wody możesz nieznacznie zmniejszyć.3. Nie kupuj produktów typu light – choć zmniejszona jest w nich wartość kaloryczna, to najczęściej zawierają całe mnóstwo chemicznych uzupełniaczy i ogromną ilość
cukru, w tym bardzo niezdrowy aspartam (występuje także w słodzikach!).4. Kup zeszyt! Tak, kup zeszyt i każdego dnia skrupulatnie zapisuj to co zjadłaś/eś. Jeśli pijesz
kawę i dodajesz do niej
mleko i
cukier – wpisz dokładnie ilość dodatków. Jeśli zapiszesz wszystkie spożywane produkty, będziesz miała kontrolę nad ilością i jakością spożywanych posiłków.5. Ostatni posiłek spożywaj około 3 godzin przed pójściem spać. U mnie była to godzina 19.6. Nie podjadaj
między posiłkami! Staraj się jeść posiłki w takiej ilości, aby nie czuć głody, ale nie przejeść się. Jeśli masz ochotę na coś do podgryzienia – wybierz warzywa,
suszone owoce albo
orzechy.7. Wprowadź do swojego menu takie składniki jak:
warzywa i owoce, produkty pełnoziarniste,
ryby, chude drobiowe
mięso, ewentualnie chudą
wołowinę, dobre tłuszcze (
oliwę z oliwek),
kasze i
ryże,
płatki owsiane,
zioła, chudy
nabiał.8. Zrezygnuj ze smażonych potraw. Warzywa,
mięso i
ryby najlepiej gotuj w parowarze lub zapiekaj w rękawie do pieczenia.9. Nie waż się codziennie! W pierwszym okresie nowego sposobu odżywiania pozbywasz się nadmiaru
wody z organizmu, więc waga sukcesywnie spada. Jeśli ćwiczysz siłowo - waga może stać w miejscu, bo tłuszcz zamieniasz na mięśnie, które ważą więcej. Najlepiej jest sprawdzać obwody w
pasie, biuście i biodrach - tam najszybciej zobaczysz efekty.10. Celebruj każdy posiłek! Jedz powoli starannie gryząc każdy kęs. Im dłużej jesz posiłek tym lepiej. Nasz organizm wysyła do mózgu informację, że jesteśmy już syci po około 10 minutach. Więc jedząc powoli zjesz mniej i będziesz szybciej najedzona, a dodatkowo nie obciążysz żołądka dużymi kawałkami jedzenia.11.Jeśli stoisz przed pysznym soczystym hamburgerem, czy pięknie uśmiechającym się do ciebie
ciastem podaj sobie przynajmniej 2 powody dlaczego miałabyś je jeść? Z pewnością jednym z nich będzie ten, że bardzo masz na to ochotę? A kolejnym? Czy zjedzenie "tej pyszności" sprawi, że poczujesz się lepiej? Czy dostarczysz sobie jakichkolwiek witamin i minerałów? Czy pomoże Ci to w realizacji celu jaki chcesz osiągnąć? Chyba nie! Więc może lepiej z tego zrezygnować i wciąć zamiast jednego niezdrowego "zapychacza" talerz warzyw czy ulubioną sałatkę?12. Sporządź listę zakazanych produktów, które staraj się omijać szerokim łukiem. Moja lista zawierała: tłuste
mięsa, dania typu instant, dania typu fast-food,
napoje słodzone (cola, słodzone
soki,
napoje energetyczne),
bułka tarta, zawiesiste sosy,
tłuste sery,
słodycze (ciężkie ciasta i desery),
kiełbasy,
parówki,
kabanosy,
pieczywo białe, tłuste
mleko,
płatki słodzone, przekąski typu paluszki,
chipsy,
alkohol.13. Wprowadź do jadłospisu produkty, które czynią cuda:
drób i chuda
wołowina,
kasze,
ryż, pełnoziarniste
makarony, chudy
nabiał,
warzywa i owoce,
woda mineralna,
herbaty owocowe i
ziołowe,
ryby i owoce morza.14. Jeśli masz ochotę na coś słodkiego sięgnij po
czekoladę! Ale gorzką z minimum 70 % zawartością
kakao, wcinaj
suszone owoce (
śliwki,
jabłka,
morele itp.) oraz własnoręcznie upieczone
ciastka musli. Słodka przekąska nie jest zła, a nawet wskazana! Nie będziesz
mieć poczucia ograniczenia i unikniesz zjedzenia całej tabliczki
czekolady na raz!15. Nie rób zakupów z pustym żołądkiem! Zawsze przed zakupami spożywczymi rób listę niezbędnych składników, jeśli w trakcie zakupów nie będziesz głodna, unikniesz pokus wrzucenia do koszyka niepotrzebnych składników! Czytaj także etykiety na zakupionych produktach. Czasem coś, co z pozoru wydaje się zdrowe, może być prawdziwą kaloryczną bombą.A oto moja żywieniowa lista zamienników:
Ziemniaki –
ciemny ryż,
kasza, pełoziarnisty
makaron.
Bułka tarta (do panierowania) –
otręby (pszenne, żytnie), ziarna
sezamu,
siemię lniane,
płatki kukurydziane,
orzechy.
Jajka (do panierki) – zamiast
białka i
żółtka użyj samo
białko.
Wieprzowina,
podroby –
Drób (
pierś z kurczaka,
indyka), udko (bez skóry), chuda
wołowina,
ryby i owoce morza.Pasztet sklepowy – pasztet warzywny, pasztet domowy drobiowy.
Tłuszcze zwierzęce –
tłuszcze roslinne (
oliwa z oliwek,
olej).Tłusty
nabiał –
chude sery białe,
mleko odtłuszczone,
jogurty z niską zawartością tłuszczu.
Wędliny sklepowe – sama upiecz
pierś z kurczaka w ulubionych przyprawach (
oliwa,
zioła,
czosnek) będziesz
mieć gotową "
wędlinę" na kanapki.
Napoje gazowane słodzone –
woda mineralna, świeżo wyciskane
soki,
herbaty ziołowe i
owocowe.
Alkohol - zastąp ciężkie
alkohole, lampką czerwonego
wytrawnego wina.Ciężkie ciasta,
ciastka i desery –
czekolada gorzka,
ciastka musli,
suszone owoce i warzywa, sałatki
owocowe.
Mąka pszenna –
mąka pełnoziarnista.
Jogurty i
napoje mleczne –
jogurt naturalny,
kefir +
owoce.
Majonez i
śmietana –
jogurt naturalny.Gotowe
kostki rosołowe,
mieszanki przypraw -
zioła,
sól morska, domowa
wegeta,
czosnek.Mając świadomość, że możemy zastąpić kaloryczne składniki ich lżejszymi odpowiednikami nie mamy poczucia straty czy presji, która towarzyszy z reguły rygorystycznym dietom. Dieta to nie chwilowy kaprys, ale sposób na życie.Taki sposób odżywiania przyjął się u nas doskonale! Nie
powiem, czasem zdarza nam się zjeść
schabowego z
ziemniakami czy wciąć ciasto, które upiekłam, ale jesteśmy świadomi tego w pełni i z utęsknieniem wracamy do pysznych obiadów pełnych warzyw, ryb i chudego
mięsa.Dieta to nie kara! Dieta to nic innego jak zdrowy, racjonalny sposób odżywiania, który ma być przyjemnością, a nie musem. Z tą świadomością żyje się lżej dosłownie i w przenośni!Po 3 miesiącach stosowania takiego sposobu odżywiania połączonego z umiarkowanym wysiłkiem fizycznym udało mi się zrzucić 14 kg. Mąż był lżejszy o kolejne 15 kg! Mam nadzieję, że te wskazówki pomogą niektórym z Was zmienić niezdrowe nawyki i zrozumieć, że dieta to sposób na życie, który może stać się prawdziwą przyjemnością.