Ano ostatkowe, bo ostatki dzis i ostatki marcepanu wyciagnelam z szafki ;) Mialo byc cos zupelnie innego. Ale padlo jednak na te ciasteczka- maluchom smakowaly :) Swietujcie ostatki, poki jeszcze czas ;)Na ok. 50 sztuk wielkosci sliwki:125 g masla150 g cukru2 paczki cukru waniliowego1 lyzka wisniowki4 lyzki rumu2 jajka400 g maki1 czubata lyzka proszku do pieczenia100 g mielonych migdalow75 g marcepanuszczypta solicukier puder do posypania.Cukier, cukier waniuliowy i maslo utrzec na puszyta mase. Dodawac pojednczo jajka ciagle ucierajac. Nastepnie dodac wisniowke i rum. Make wymieszac z proszkiem do pieczenia, migdalami i sola. Dodawac do masy jajecznej stopniowo, ucierajac mikserem. Na koniec wlozyc posiekany marcepan i utrzec zwarte ciasto. Wstawic do lodowki na co najmniej godzine. Z masy formowac rekoma podluzne "sliwki" Wstawic do uprzednio nagrzanego piekarnika (200°C) i piec ok 10-12 minut. Posypac cukrem pudrem.Przepis mocno zmieniony z: "Back-Ideen" nr 1/2013