Wykonanie
Ostatni moment na wykonanie ciasta ucieranego w ramach naszej akcji. Do tego typu ciast podchodzę ostrożnie, ponieważ zdarzają się zakalce. Jednakże to udało się w zupełności i na stałe wchodzi do mojego repertuaru. Muszę koniecznie wypróbować je z innymi
owocami. Wspaniale nadaje się na sytuację pt. „goście w drodze” :) Ciasto upiekłam w foremce o wymiarach 24x24cm, ale na bokach wyszło niskie, dlatego podaję przepis na 1,5 porcji.Przepis pochodzi z tej strony. Podaję z moimi drobnymi zmianami.
Składniki:2 i 1/4 szkl.
maki1,5 szkl.
cukru1
cukier waniliowy2 i 1/4 łyżeczki
proszku do pieczenia6
jajek3/4 szkl.
olejuDodatkowo:
śliwki (tyle, żeby pokryć wierzch ciasta)kruszonka (z tego przepisu)
Jajka wbić do miski, dodać
olej i wymieszać. Pozostałe składniki wsypać do oddzielnej
miszki, wymieszać i dodać do miski z
jajkami. Ponownie wymieszać, ja zrobiłam to dość dokładnie.
Śliwki pokroić na pół wzdłuż i ułożyć na wierzchu, skórką w stronę ciasta. Posypać kruszonką. Piec w temp. 175 st. C przez godzinę. Ja pozostawiłam do ostudzenia w piekarniku.
Przepis bierze udział w akcji:
Ewka