Paprykarz domowy okazał się lepszy od kupnego. Nie wierzyłam, że to możliwe bo przecież ten drugi zawsze bardzo mi smakował ale jest to prawda. Teraz gdy wypróbowałam ten przepis nigdy już nie kupię tego w puszce. Paprykarz ukazał się ostatnio na kilku blogach a pochodzi ze strony raindrop .Składniki:1 makrela wędzona50 g ryżu ( 1/2 torebeczki)1 marchewka1 cebula4 duże pieczarki100 g przecieru pomidorowego2 łyżeczki słodkiej papryki2 kulki ziela angielskiego1 listek laurowysól i czarny pieprz do smakuszczypta pieprzu cayenneolejRyż ugotować. W tym czasie makrelę dokładnie oddzielić od ości.Cebulę obrać i posiekać. Podsmażyć na patelni na niewielkiej ilości oleju wraz z listkiem laurowym i zielem angielskim. Dodać obraną, startą na grubej tarce marchewkę, wymieszać. Po chwili dodać podobnie utarte pieczarki. Dusić razem, aż warzywa zmiękną. Dodać resztę przypraw oraz koncentrat pomidorowy. Jeszcze chwilę razem smażyć, po czym zdjąć patelnię z ognia. Do lekko przestudzonych warzyw dodać rozdrobnioną makrelę i ugotowany ryż. Wszystko dokładnie wymieszać i doprawić do smaku solą i pieprzem. Dodać odrobinę pieprzu cayenne, aby paprykarz był lekko pikantny. Odstawić do całkowitego wystudzenia. Podawać ze świeżym pieczywem.Smacznego:)