Wykonanie
czyli tradycyjne szwedzkie pierniczki (prawie jak z Ikea 😉 )Znalazłam w
sieci mnóstwo przepisów na te kruche i aromatyczne pierniczki – zamierzam wypróbować kilka. Na pierwszy ogień poszedł przepis ze strony Allreciepies dzięki pozytywnym opiniom jakie tam zyskał.Zresztą sięgnęłam do tej właśnie strony po sukcesie ubiegłorocznych pierniczków, na które przepis znalazłam właśnie tam.Ciasto na te pierniczki wychodzi dość kleiste, ale podsypując sporą ilością
mąki można sobie z nim poradzić. wykrojone foremkami kształty na blachę przenosiłam metalową
łopatką do
tortów.Pierniczki są niezwykle aromatyczne, podczas pieczenia unosił się niebiański zapach :-)) Pierniczki są chrupiące, takie jak lubię. Są dość słodkie, ale to kwestia gustu – mąż twierdzi, że są w sam raz, ja bym następnym razem dała ciut mniej
cukru.

Składniki : z moimi małymi modyfikacjami225 g
masła,300 g
cukru (dałam brązowy),15 ml melasy (1 łyżka),1
jajko,440 g
mąki,60 ml
soku pomarańczowego (1/4 szklanki),2 łyżeczki
sody,2 łyżeczki
cynamonu,2 łyżeczki
imboru,2 łyżeczki mielonych
goździków,2 łyżeczki otartej
skórki pomarańczowej.Wykonanie :Nagrzać piekarnik do 190 st. C.W misce ubić
masło z
cukrem. Dodać
jajko, melasę,
sok pomarańczowy i skórkę. W osobnej misce wymieszać
mąkę,
sodę,
cynamon,
imbir,
goździki. Mieszankę dodać do pierwszej miski. Dokładnie wyrobić. Podsypywać solidnie
mąką, wałkować cieniutko (na grubość około 3 mm), wycinać kształty.Piec około 8-10 minut.