ßßß
Witajcie kochani. Jak wam mija niedziela ? ja w sumie cały weekend dość dużo czasu spędziłam w kuchni. Przygotowałam wiele dań, większość z nich zamroziłam na potem. Upiekłam bułki i chleb a także przygotowałam sobie śniadania do pudełek do pracy. No i powstał taki szybki deser z tapioki. Jedliście ją kiedyś ? ja kupiłam ją już jakiś czas temu, ale jakoś tak leżała w szafce i czekała na swoją kolej. No i dzisiaj ją zrobiłam, powiem tak - coś pysznego. Od teraz będę ją często wykorzystywała i robiła deserki lub śniadania bo można ją podać z owocami, masłem orzechowym, czekoladą czy innymi dodatkami. Jak jeszcze nie próbowaliście tych małych kuleczek to koniecznie ją zróbcie.Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego wieczorku.Składniki:- 500 g napoju kokosowego- 50 g tapioki- 3 łyżki erytrytolu- 400 g truskawek mrożonych- 2 kostki gorzkiej czekoladyDo garnka wlewam napój kokosowy (może być zwykłe mleko) i wsypuję tapiokę, odstawiam na 20 minut. Następnie dodaje 2 łyżki erytrytolu i zagotowuję napój i gotuję tapiokę na małym ogniu około 30 minut, mieszam aby się nie przypaliła. Tapioka jest gotowa, gdy jej kuleczki zrobią się przezroczyste.Truskawki wkładam do garnka i dodaje łyżkę erytrytolu i zagotowuje chwilkę, odkładam.Czekoladę drobno siekam.Tapiokę przekładam do słoiczków, na wierzch układam truskawki i posypuję czekoladą, schładzam deser w lodówce.
