Wykonanie

Zapraszam was na kolejny, wspaniały chlebek. Tak jakoś ostatnio robiłam ciągle
pieczywo na zakwasie i zatęskniłam za
drożdżowym wypiekiem. No to zrobiłam. Chlebek upiekłam wczoraj i jeszcze zajadałam się wieczorem pysznymi pajdami, jeszcze lekko ciepłymi z powidłami. Coś wspaniałego w smaku. Inspirowałam się przepisem z książki "
Mąka,
woda,
drożdże,
sól".Chlebek jest równie pyszny na drugi dzień. Zachęcam was do zrobienia takiego w domu. Wymaga troszku czasu, ale naprawdę warto. Zrewanżuje się smakiem, chrupiącą skórką.Zapraszam :-)Składniki:Zaczyn- 500 g
mąki pszennej typ 550- 500 g
wody o temperaturze 27 stopni- 0,4 g
suszonych drożdży (1/8 łyżeczki)Ciasto- 500 g
mąki orkiszowej typ 700- 250 g
wody o temperaturze 41 stopni- 21 g
soli- 3 g
suszonych drożdży - 3/4 łyżeczki- zaczyn cały- 150 g mieszanych ziaren (
słonecznik,
pestki dyni,
siemię lniane)Wykonanie:W dużej misce mieszamy wszystkie składniki na zaczyn, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 12-14 godzin. Ja przygotowałam zaczyn wieczorem. Na drugi dzień powinny się pojawić na wierzchu takie bąbelki, to znak, że zaczyn pracował intensywnie całą noc.Następnie do miski z zaczynem wsypujemy
mąkę orkiszową, sypiemy na wierzch
drożdże i
sól, mieszankę ziaren i
wodę. Mieszamy całość drewnianą łyżką i wyrabiamy ciasto rękami. Wystarczy tak wyrabiać kilka minut. Przykrywamy miskę ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 4 godziny.Następnie na blacie lub stolnicy podsypanej
mąką wyciągamy ciasto i podsypując je
mąką składamy kilka
razy jak kopertę. Następnie dzielimy ciasto na dwie części, ja po prostu przekroiłam nożem na pół. Wyrabiamy jeszcze chwilkę każdy bochenek - rozciągamy i składamy, formujemy kulę. Przekładamy bochenki do osobnych misek wysypanych
mąką i zostawiamy jeszcze pod przykryciem na godzinę.10 minut przed końcem wyrastania wkładamy blaszki - keksówki (ja mam takie czarne 40 cm i one są lepsze od srebrnych) do piekarnika i nagrzewamy do 240 stopni. Następnie ostrożnie wykładamy blaszki, i wysypujemy je
mąką, wkładamy bochenki rozciągając je lekko tak, aby wypełniły całą blaszkę. Pieczemy
chleb przez 50 minut. Po upieczeniu wykładamy bochenki do wystudzenia na kratkę.
