Jest to tarta z najlepszą masą serową, jaką kiedykolwiek zrobiłam. Smakuje ona jak delikatny krem, chociaż jest zapieczona. Spód to tradycyjnie ciasteczka oreo oraz otręby pszenne. Użyłam tutaj czarnych malin, ale zwykła ich odmiana, czy jeżyny też sprawdzą się doskonale. Wierzch posypałam płatkami migdałów. Bardzo polecam tę wyśmienitą tartę na ten długi weekend :)/forma o średnicy 24 cm/spód:180g ciastek oreo4 łyżki otrębów pszennych1 łyżka olejukokosowegomasa:250g mascarpone180g jogurtu greckiego2 jajka1 łyżka mioduwierzch:2/3 szklanki czarnych malin/jeżyn/czerwonych malin3 łyżki płatków migdałówCiastka zmielić z otrębami i olejem w mikserze na gładką masę. Wylepić nią formę na tartę. Wstawić do lodówki.Mascarpone połączyć mikserem z jogurtem greckim, jajkami i miodem. Masę wylać na wcześniej przygotowany spód. Powkładać owoce, posypać płatkami migdałów. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 27 minut. Wyjąć, ostudzić i schłodzić przez min. 5 godzin w lodówce (najlepiej całą noc). Smacznego!