Wykonanie
Bardzo dawno nie robiłam
ciasteczek i dziś właśnie nadszedł ten dzień, kiedy od rana miałam ochotę przekąsić coś niewielkiego na słodko. Do tych urokliwych, niepozornych
ciastek dodałam zmielone
włoskie orzechy, zastępując nimi połowę
mąki i
marchewkę. Efekt? Nie można się oprzeć. Jest bezglutenowo i bardzo apetycznie.
Ciasteczka nie są twarde, a właśnie delikatne i kruche. W sam raz, jako upragniony dziecięcy dodatek do drugiego śniadania lub przyjemny deser po obiedzie. Przy okazji przemycamy wartościowe składniki pod postacią małego grzeszku.
![](/Data/Images/www.alezakwas.pl\2016_slash_01_slash_ciastka-orzechowo-kukurydziane-z/l/-982001979.jpg)
Składniki (na około 20 sztuk)1,5 szklanki
mąki kukurydzianej1,5 szklanki świeżo zmielonych w młynku
włoskich orzechów1 szklanka utartej na papkę
marchewki3 małe
jaja100 g
masła1/3 szklanki
cukru nierafinowanego (u mnie
kokosowy) lub
ksylitolu2 łyżeczki
proszku do pieczenia na kamieniu winnym
![](/Data/Images/www.alezakwas.pl\2016_slash_01_slash_ciastka-orzechowo-kukurydziane-z/l/1805087073.jpg)
![](/Data/Images/www.alezakwas.pl\2016_slash_01_slash_ciastka-orzechowo-kukurydziane-z/l/753236554.jpg)
PrzygotowanieWymieszać suche składniki w misce. Dodać posiekane
masło i rozcierać w palcach, aż składniki zaczną przypominać
bułkę tartą. Wówczas dodać
marchew i
jaja. Wyrobić ciasto robotem lub ręką na gładką masę. Masa powinna być kleista i miękka. Zwilżając dłonie
wodą formować kulki wielkości
orzecha włoskiego i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując kilkucentymetrowe odstępy, aby
ciasteczka mogły swobodnie wyrosnąć. Wstawić do nagrzanego do 180˚C piekarnika i piec przez około 18 minut, aż
ciasteczka zrumienią się od
spodu, a z wierzchu ładnie popękają.