ßßß Cookit - przepis na Włoskie ciasteczka cantuccini

Włoskie ciasteczka cantuccini

nazwa

Wykonanie

Dzisiaj zapraszam na włoskie cantuccini (zwane również biscotti di Prato) - kruche ciasteczka z grubo siekanym migdałami. Cantuccini są słodkie i bardzo aromatyczne. Je się je zazwyczaj zanurzając w kawie. Cantuccini przechowujemy w szczelnej puszce, dzięki czemu pozostają chrupiące. Mnie zauroczyły od pierwszego chrupnięcia. A te pierwsze, które jadłam, były kupione w sklepie. Domowe są o niebo lepsze :)
Składniki (jedna blacha ciasteczek):
150 g migdałów
250 g mąki
150 g cukru
2 czubate łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
25 g masła
1 łyżeczka olejku migdałowego
2 duże jajka
Wykonanie:
Połowę migdałów drobno siekamy, połowę kroimy tylko na pół. Tak przygotowane migdały wsypujemy na suchą patelnię i chwilę prażymy.
Migdały studzimy.
Do miski wsypujemy mąkę, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, sól, migdały, masło.
Masło drobno siekamy nożem i całość mieszamy.
Dodajemy jajka oraz olejek i dokładnie wyrabiamy ciasto. Podczas wyrabiania składniki połączą się. Na początku może nam się wydawać, że ciasto jest zbyt sypkie.
Wyrobione ciasto dzielimy na trzy części. Z każdej formujemy wałek o średnicy około 2 cm, który następnie lekko rozpłaszczamy dłonią. Jeżeli ciasto będzie nam się za bardzo lepić do rąk, można je włożyć na pół godziny do lodówki i dopiero wówczas zrobić wałki.
Przygotowane wałki z ciasta układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Pomiędzy wałeczkami zostawiamy dość duże odstępy, aby podczas rośnięcia się nie posklejały.
Ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 15 minut w 200 stopniach: grzałka góra + dół, bez termoobiegu.
Po wyjęciu z piekarnika ciasto lekko studzimy i kroimy na ciasteczka o grubości około 1 cm.
Ciasteczka układamy na wyłożonej papierem blaszce i ponownie wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy je około 12 minut w 200 stopniach: grzałka góra + dół, bez termoobiegu. Ciasteczka muszą wyschnąć i się apetycznie zrumienić.
Po upieczeniu i wystygnięciu ciasteczka cantuccini są twarde, jak sucharki.
Smacznego :)
Źródło:http://smakmojegodomu.blogspot.com/2016/02/woskie-ciasteczka-cantuccini.html