ßßß Cookit - przepis na Jajecznica mojego męża

Jajecznica mojego męża

nazwa

Wykonanie

Jak ja lubię niedzielne poranki, takie leniwe. Budzi mnie krzątanie w kuchni mojego męża, który każdej niedzieli robi śniadanko i jest to jajecznica. I żeby tego było mało podana z kawką do łóżka, tak tak - mam tak dobrze. Ale taka tradycja była też w moim rodzinnym domu i każdej niedzieli mój tato też robił jajecznicę.
Tak więc mój mąż też przejął te dobre przyzwyczajenia. Jajecznicę bardzo lubię a moja druga połowa ciągle coś nowego wymyśla i tworzy. Dzisiaj mam dla was przepis na jajecznicę z cebulką, szynką i czosnkiem. Smakowała po prostu wspaniale, idealnie. Smak, którego nie da się opisać słowami, nie obawiajcie się dodać do jajecznicy czosnku, nie jest tak mocno wyczuwalny a nadaje jej wspaniałego aromatu i podkręca smak. Spróbujcie i oceńcie sami.
Zapraszam :-)
Składniki:
- jajka - u mnie na 3 osoby 6
- 3 duże cebule
- 1 ząbek czosnku
- 80 g szynki (u mnie Gospodarza od Tradycyjne Jadło)
- sól, pieprz
- łyżka masła
- łyżka oleju
Wykonanie:
Szynkę kroimy w plastry i w kawałki. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy chwilkę szynkę, następnie dodajemy pokrojoną w plasterki cebulę i dodajemy masło. Chwilkę przesmażamy i zamykamy pokrywką, aby cebula się udusiła na niewielkim ogniu razem z szynką. Jajka wbijamy do miski i rozkłóćmy je widelcem, solimy. Czosnek kroimy w malutką kostkę i jak już cebula będzie prawie gotowa to dodajemy go na patelnię - czosnku nie możemy za długo smażyć bo zrobi się gorzki. Na koniec dodajemy jajka i pieprz. Mieszamy, aż jajka się zetną i przekładamy na talerze, podajemy z chlebem.
Źródło:http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/2016/02/jajecznica-mojego-meza.html