Wykonanie
Lubicie sękacza? Ja uwielbiam! Jest to jedno z niewielu ciast, które wielbię ponad wszystko i jest przyjemnym wspomnieniem z dzieciństwa. Prawdziwe sękacze powstają na rożnie i pieczone są nad otwartym ogniem. Co ciekawe historia tego ciasta sięga czasów średniowiecza. Sękacz powstaje w wyniku oblewania rożna kolejnymi warstwami surowego ciasta i opiekanie go nad ogniem. Ciemniejsze linie widoczne w jego przekroju to wierzch upieczonej już warstwy ciasta. Swym kształtem sękacz przypominać ma drzewo, a warstwy w środku to imitacja słojów. Jak się jednak okazuje ciasto to można wykonać również w warunkach domowych przy użyciu piekarnika. Pamiętać należy, że kształt ciasta będzie inny, ale przekrój pozostanie podobny. Jak to zrobić?Aby domowy sękacz posiadał dwubarwne warstwy w przekroju, ciasto należy piec w kilku lub kilkunastu etapach. Najpierw w przygotowanej foremce układa się cienką warstwę surowego ciasta i wstawia do nagrzanego piekarnika na kilka minut. Po tym czasie należy wyjąc blaszkę i na podpieczone ciasto wyłożyć kolejną surową warstwę. Czynność powtarza się do zużycia całego surowego ciasta.Przepis od: Domowe Wypiekiskładniki:6
jajek200 g
masła50 g
mąki pszennej50 g
mąki ziemniaczanej70 g
cukru kryształu100 g
cukru pudru2 łyżeczki
cukru waniliowegoDno tortownicy o średnicy ok. 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Żółtka oddzielić od
białek.
Mąki przesiać do oddzielnej miski.
Masło utrzeć z
cukrem pudrem na jasną, puszystą masę. Następnie wbijać po jednym
żółtku, za każdym razem odczekać chwilę, aż składniki dobrze się połączą. Do masy jajecznej dodać przesiane
mąki i dobrze zmiksować. W tym czasie
białka ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać
cukier kryształ (po 1 łyżce). Gotową masę przekładać po jednej łyżce do masy jajecznej i mieszać delikatnie przy pomocy łyżki lub szpatułki. Do formy przełożyć ok. 3-4 łyżek gotowego ciasta i rozsmarować równomiernie na dnie blaszki. Piec ok. 3-4 minuty w 220 º C. Kiedy wierzch ciasta będzie miał złoty kolor, wyjąć z pieca, ułożyć kolejną warstwę surowego ciasta i piec ok. 3-4 minut do złotego koloru. Czynność powtarzać do zużycia ciasta. Pamiętajcie, że nie należy odchodzić od piekarnika. W trakcie całego procesu pieczenia ciasta powinniście
mieć je na oku, aby nie spaliło się. Ja trochę za długo piekłem każdą warstwę i mój trochę się przypiekł. Ciasto wyjąć z piekarnika i odstawić do wystudzenia. Wyjąć z blachy i podawać bez dodatków.Smacznego! :)UWAGI:Jak widzicie swojego sękacza pokryłem
czekoladą, podobnie jak radziła autorka przepisu. Jednak było to ogromnym błędem.
Czekolada zdominowała niepowtarzalny smak i niezwykle delikatną strukturę sękacza. Dlatego nie smarujecie go
czekoladą, ani lukrem ani niczym innym. Najlepiej smakuje bez dodatków.Ciasto upiekłem z połowy podanej wyżej porcji, ale nie radzę tego. Jest go o wiele za mało.Sękacza upiekłem w keksówce, ale ciasto w rogach zaczęło się lekko przypalać, dlatego myślę, że lepiej będzie użyć tortownicy.