ßßß
Składniki:3 żółtka3 cytryny3/4 szklanki cukru90g masłaWykonanie:Żółtka ubijamy z cukrem w metalowej misce przez około minutę. Ścieramy skórkę z cytryn i wyciskamy z nich sok. Dodajemy do masy jajecznej i jeszcze przez chwilę razem ubijamy. Do garnka wlewamy wodę i podgrzewamy na ogniu. Gdy woda się zagotuje, zmniejszamy płomień i stawiamy na garnku miskę z cytrynowo-jajeczną bazą naszego kremu. To niby oczywiste, ale wspomnę, iż ważne jest, by obydwa naczynia były odpowiednio dopasowane, a poziom wody w garnku nie może dotykac dna miski. Przez kolejne 8 minut kontynuujemy ubijanie. W tym czasie kremik powinienen zacząć gęstnieć. Gdy tak się stanie,wyłączamy ogień, zdejmujemy miskę z garnka, a do jej zawartości dodajemy porcjami masło, mieszamy łyżką i kolejną wrzucamy dopiero, gdy poprzednia nam się rozpuści. Gotowy lemon curd przekładamy do słoika, studzimy i wstawiamy do lodówki. Można go tam przechowywać nawet 2 tygodnie.To był sposób Altona Browna, ale istnieje również wersja dla leniwców :-) Wygląda ona mniej więcej tak: do rondelka wrzucamy żółtka, cukier, sok i skórkę startą z cytryn. Stawiamy na wolnym ogniu i podgrzewamy, od czasu do czasu mieszając. Gotujemy dotąd aż masa zacznie gęstnieć. Następnie gasimy płomień i dodajemy masło tak, jak opisałam to powyżej.Lemon curd robiłam obydwoma sposobami. Być może to tylko subiektywne odczucie, ale krem w wersji pracochłonnej wychodzi super aksamitny i bardziej mi smakuje :-).Zwykle dobrze mieć wybór, więc Wam go pozostawiam:-).
Życzę Wam smacznego!