ßßß
Wszystkie składniki marynaty mieszamy ze sobą. Pierś z indyka kroimy na dość grube plastry i odrobinę je rozbijamy tłuczkiem. Gotową marynatę przekładamy do naczynia żaroodpornego, wkładamy mięso i obtaczamy je w marynacie. Przykrywamy naczynie i odkładamy do lodówki. Ja zamarynowałam mięso wieczorem, dzięki czemu było w lodówce aż do wczesnego popołudnia następnego dnia. Tak przygotowanego indyka pieczemy 60-70 minut w piekarniku o temp. 180 stopni C. W tym czasie 3-4 razy przekładamy kotleciki na drugą stronę i polewamy marynatą. Do mięsa dodałam ryż biały w odrobiną sosu do sushi oraz mieszankę warzyw na patelnię. Indyk wyszedł soczysty i miękki, także śmiało polecam go Wam na jutrzejszy obiad.